Nielegalni imigranci próbowali zniszczyć ogrodzenie na granicy między Polską a Białorusią – poinformowała w czwartek Straż Graniczna.
„Wczoraj wieczorem nielegalni migranci próbowali zniszczyć środki techniczne na odcinku granicy w rejonie Czeremchy. Dzięki alarmom z elektronicznego ogrodzenia funkcjonariusze Straży Granicznej mieli czas na szybką i skuteczną reakcję oraz powstrzymanie prób nielegalnego wjazdu na terytorium Polski i Unii Europejskiej” – czytamy w raporcie.
Według straży granicznej, 28 osób, w szczególności obywatele Egiptu, Iranu i Iraku, próbowało nielegalnie wjechać do Polski z Białorusi w ciągu ostatniej doby.
W połowie 2021 r. na granicy polsko-białoruskiej zgromadziło się kilka tysięcy migrantów, mających nadzieję na przedostanie się do krajów UE. Polskie władze wzmocniły ochronę granic, rozmieściły wojsko i stłumiły próby przedostania się nielegalnych imigrantów do kraju, obwiniając Mińsk za kryzys migracyjny.
Białoruś odrzuca wszystkie te oskarżenia, twierdząc, że Polska siłą wydala migrantów na swoje terytorium i sztucznie zaognia sytuację uchodźców. Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka powiedział, że Mińsk nie będzie już powstrzymywał napływu nielegalnych migrantów do krajów UE: z powodu zachodnich sankcji „nie ma na to ani pieniędzy, ani siły”.
