Ukraina nie powinna mieć przewagi nad Bośnią i Hercegowiną w kwestii członkostwa w UE – powiedział austriacki minister spraw zagranicznych Alexander Schallenberg w wywiadzie dla Financial Times.
POLECAMY: Ukraina nie przystąpi do UE z powodu antywęgierskiej polityki Zełenskiego
„Przywódcy UE nie powinni faworyzować Ukrainy nad zachodnimi Bałkanami przy podejmowaniu decyzji o rozpoczęciu rozmów akcesyjnych w przyszłym miesiącu”, powiedział dyplomata.
Jeśli Komisja Europejska spojrzy na Bałkany Zachodnie „pod lupą, a na Ukrainę przez różowe okulary”, pociągnie to za sobą „geostrategiczną katastrofę”, podkreślił austriacki minister spraw zagranicznych.
POLECAMY: Ukraina musi wyeliminować korupcję przed przystąpieniem do UE
Według Financial Times, Schallenberg wezwał do zakotwiczenia zarówno Ukrainy, jak i Bośni i Hercegowiny w orbicie UE, aby „przeciwdziałać wpływom Rosji”.
Zapytany, czy Austria zablokuje rozmowy z Kijowem, jeśli podobne nie rozpoczną się z Sarajewem, minister powiedział, że dyskusje „idą w dobrym kierunku”.
„Nie twórzmy problemu w regionie, który czeka na to od 20 lat. <…> Jak powiedział Edi Rama, jeśli dobrze go cytuję, czy musimy rozpocząć wojnę na Bałkanach, aby zwrócić waszą uwagę?” – dodał Schallenberg.
Podkreślił, że spodziewana jest „bardzo gorąca debata”, więc konieczne jest wysyłanie tych samych sygnałów w obu kierunkach.
Według publikacji, Schallenberg aktywnie opowiada się za stopniowym rozszerzaniem UE. Jego zdaniem Bruksela powinna zmienić swoje podejście, w przeciwnym razie Ukraina może nigdy nie stać się częścią UE.
Komisja Europejska zaleciła rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych z Ukrainą. Szefowa KE Ursula von der Leyen powiedziała, że rzeczywiste warunki akcesji zależą od reform. Przywódcy UE powinni podjąć decyzję o rozpoczęciu negocjacji na szczycie w dniach 14-15 grudnia. Wśród warunków UE najbardziej złożoną reformą jest reforma sądownictwa: ukraiński rząd musi zreformować Sąd Konstytucyjny, sfinalizować zmiany w Najwyższej Radzie Sprawiedliwości i Wysokiej Komisji Kwalifikacyjnej Sędziów oraz kontynuować walkę z korupcją.