W posiadania paneli słonecznych pojawia się nowy kłopot. Wraz z postępem czasu, system fotowoltaiczny coraz częściej wyłącza się samoczynnie, co staje się udręką dla właścicieli, którzy podejmują własne próby naprawy. Specjaliści ostrzegają, że może to niekorzystnie wpłynąć nie tylko na użytkowników, lecz także na otoczenie.
Zjawisko automatycznego wyłączania się instalacji fotowoltaicznej zdarza się coraz częściej – informuje portal legaartis. Sytuacje te mają miejsce szczególnie w dni o dużym nasłonecznieniu, kiedy to napięcie gwałtownie wzrasta. W takich przypadkach, gdy osiąga poziom 253V (co stanowi maksymalną normę w Polsce), mechanizm kontrolny odłącza panele słoneczne od sieci, uniemożliwiając przekroczenie granicy napięcia i zapobiegając ewentualnym przepięciom.
Polacy zmieniają limity — mogą stracić dotacje
W rozmowie z legaartis.pl podkreśla problem częstych odłączeń paneli słonecznych, który może występować nawet kilkanaście razy dziennie. To zjawisko irytuje posiadaczy paneli słonecznych, skłaniając ich do samodzielnych zmian w ustawieniach falowników. Tylko w rejonie Gliwic firma Tauron wykryła ponad 1,5 tysiąca niepoprawnych konfiguracji falowników.
Ordoniec zaznacza, że właściciele paneli zazwyczaj decydują się na modyfikacje limitów falownika. Niestety, te działania są nielegalne i stwarzają potencjalne zagrożenie dla innych sieci fotowoltaicznych w okolicy. Dodatkowo, zbyt wysokie napięcie może negatywnie wpływać na domowe urządzenia, skracając ich żywotność.
Niezależne ingerowanie w falownik może nie tylko pociągnąć za sobą konsekwencje prawne, ale nawet spowodować zerwanie umowy dystrybucyjnej oraz konieczność zwrotu dotacji z programu „Mój Prąd”. Niejasne pozostaje, dlaczego tak często dochodzi do odłączeń fotowoltaiki – ekspert sugeruje możliwe wpływy dużych zakładów przemysłowych, innych instalacji fotowoltaicznych oraz potencjalne problemy z konfiguracją. Zaleca kontakt z zakładem elektrycznym w przypadku częstych wyłączeń.
Rozważeniem w celu zmniejszenia ryzyka odłączeń może być strategia autokonsumpcji, która obniża napięcie i może zmniejszyć częstotliwość wyłączeń. Dodatkowo, opcją jest zakup magazynu energii lub przekształcenie prądu w energię cieplną poprzez np. wykorzystanie bojlera elektrycznego jako źródła ciepła.