W ostatnim czasie pytanie o przewidywany wzrost cen energii od stycznia 2024 roku stało się powszechne w przestrzeni publicznej. To nic dziwnego, gdyż obecność Tarczy Solidarnościowej utrzymała ceny prądu dla gospodarstw domowych na stałym poziomie w tym roku (przy ustalonym limicie zużycia). Niektórzy eksperci sugerowali, że bez przedłużenia tego rozwiązania przez rząd, energia mogłaby podrożeć nawet o 70 procent. Dzisiaj Sejm wreszcie podjął decyzję w tej sprawie.

Sejm zdecydował ws. zamrożenia cen energii w 2024 roku

W czwartek parlamentarzyści opowiedzieli się za przyjęciem ustawy dotyczącej ochrony odbiorców energii. Projekt ten został zgłoszony przez przedstawicieli Koalicji Obywatelskiej i Polski 2050-TD. Planuje się zamrożenie cen energii dla gospodarstw domowych na poziomie 412 zł za MWh netto, jednak ma ono obowiązywać tylko do aktualnego poziomu limitu zużycia, pomniejszonego o 50 procent.

To wszystko z uwagi na fakt, że zaproponowane rozwiązanie ma być stosowane jedynie w pierwszej połowie nadchodzącego roku. Standardowy limit zużycia energii wyniesie 1500 kWh, natomiast osoby niepełnosprawne będą mogły skorzystać z podwyższonego limitu (1800 kWh), podobnie jak rolnicy i posiadacze Karty Dużej Rodziny (2000 kWh). Przekroczenie tego limitu będzie pociągało za sobą konieczność zapłaty ceny maksymalnej w wysokości 693 zł za MWh. Taka stawka obejmie również podmioty użyteczności publicznej, małe i średnie przedsiębiorstwa, rolników, samorządy oraz spółki komunalne zarządzające obiektami sportowymi. W ramach projektu zostają zachowane dotychczasowe regulacje dotyczące ograniczenia cen gazu i ciepła.

Sejm podjął decyzję. Zamrożenie cen energii w 2024 roku. Co dalej?

Aktualnie ustawa została przekazana do Senatu, gdzie komisja gospodarki ma zaplanowane posiedzenie już jutro rano, aby się nią zająć. Jest jasne, że bez tej formy wsparcia ze strony rządu, wzrost cen energii byłby dla obywateli Polski bardzo bolesny. Marek Sowa, poseł z Koalicji Obywatelskiej, podkreślił w Sejmie, że taryfy proponowane przez czterech dostawców, zgłoszone do Urzędu Regulacji, przewidują wzrost cen energii o 76 proc. oraz gazu o 48 proc. Analitycy z mBanku wskazują, że brak działań zabezpieczających i zastosowanie tych proponowanych taryf mogłoby natychmiastowo podnieść inflację o dwa punkty procentowe.

Zamrożenie cen energii w 2024. Jak głosowali posłowie?

W głosowaniu nad ustawą, która została przyjęta, udział wzięli posłowie z różnych ugrupowań politycznych. Koalicja Obywatelska, Polska 2050-TD, PSL-TD, Lewica i Kukiz15 poparły tę ustawę, zgromadzając łącznie 156, 33, 30, 24 i 3 głosy odpowiednio. Jednocześnie 197 posłów zdecydowało się wstrzymać od głosu. Ci, którzy się wstrzymali, reprezentowali Prawo i Sprawiedliwość (181 osób) oraz Konfederację (16 osób).

Interesującym aspektem debaty było określenie przez Ireneusza Zyskę z PiS projektu poselskiego jako wadliwego, pomimo zgłoszonej autopoprawki. To sugeruje, że mimo prób korekty, niektórzy posłowie nie byli przekonani co do jakości przedstawionego projektu.

Z drugiej strony, Waldemar Buda proponował procedowanie projektu rządowego, który jego zdaniem był już wcześniej sprawdzony, jednak posłowie odrzucili tę propozycję podczas środowego głosowania. To wskazuje na różnice w podejściu do projektów oraz na złożoność i spór wokół różnych inicjatyw legislacyjnych prezentowanych w izbie.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.

Napisz Komentarz

Exit mobile version