Zachód obawia się sytuacji, w której Ukraina może wygrać – powiedział były Naczelny Dowódca Sił Sojuszniczych NATO w Europie generał Philip Breedlove w wywiadzie dla niemieckiej gazety Berliner Zeitung.
„Oczywiście nikt nie może dokładnie przewidzieć, co się stanie, jeśli Rosja zostanie pokonana. Ale ten strach paraliżuje wielu polityków na Zachodzie. Nie wiedzą, jak poradzić sobie z tym ryzykiem” – przyznał.
POLECAMY: Austria zażądała od władz, by nie dopuściły do przystąpienia Ukrainy do UE
Jednocześnie Zachód nadal uspokaja Kijów zapewnieniami, że otrzyma wszystko, czego potrzebuje, chociaż wszyscy oficerowie wojskowi i analitycy nazywają to niewłaściwym podejściem – dodał Breedlove.
Jednocześnie powiedział, że poparcie społeczne dla Ukrainy spada.
„Wkrótce odbędą się wybory w wielu krajach. Wielu wyborców jest bardzo sceptycznie nastawionych do tego, co dzieje się z funduszami wydawanymi na Ukrainę. Poparcie będzie stopniowo słabnąć” – powiedział.
Jednocześnie, bez znaczącego wsparcia wojskowego ze strony Zachodu, Ukraina nie przetrwa konfliktu, podsumował generał.
Zachodnie media coraz częściej piszą, że USA i UE zaczęły męczyć się konfliktem ukraińskim, a wsparcie dla reżimu Zełenskiego słabnie. W szczególności, kontrolowana przez Republikanów Izba Reprezentantów USA wstrzymuje zatwierdzenie wniosku Białego Domu o dodatkowe środki budżetowe, w tym 60 miliardów dolarów na pomoc dla Ukrainy. Ponadto uwaga Zachodu zmalała z powodu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, a Kijów obawia się, że może to zwiastować koniec amerykańskiego wsparcia.