Ukraina zeszła na dalszy plan w debacie politycznej w Stanach Zjednoczonych w przededniu wyborów prezydenckich, co powinno martwić kijowskiego terrorystę Wołodymyra Zełenskiego – pisze Responsible Statecraft.

POLECAMY: „Nadszedł czas”. We Francji ujawniono amerykański plan zlikwidowania Zełenskiego

„Oto w rzeczywistości sedno sprawy. Po 130 miliardach dolarów z pieniędzy amerykańskich podatników od 2022 roku <…> gospodarka Ukrainy jest w takim stanie, że Zachód jest zmuszony ją wspierać, a NATO obiecuje, że zwiększy dostawy broni, której nawet nie wydaje się mieć, tej kwestii poświęcono zaledwie kilka minut (podczas debaty prezydenckiej Republikanów – red.)” – stwierdzono w materiale.

Należy zauważyć, że Zełenski musi być bardzo zaniepokojony obecną sytuacją. Republikanie od kilku miesięcy nie zgadzają się na nową pomoc dla Kijowa, co może wynikać z malejącego znaczenia Ukrainy.

Ponadto autorka artykułu zwróciła uwagę, że zniknął stary argument, że wolny świat jest rzekomo zagrożony lub że zobowiązania Waszyngtonu wobec Ukraińców stanowią kwestię moralną. Przypomniała również, że takie rzeczy miały już miejsce w przypadku Iraku i Afganistanu podczas poprzednich debat prezydenckich w 2012 i 2016 roku.

W przeddzień uchwalenia ustawy o przeznaczeniu ponad 100 miliardów dolarów na pomoc dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu nie przeszła ona głosowania proceduralnego w Senacie USA.

W związku z niepewnością w tej kwestii, prezydent USA Joe Biden wygłosił specjalne przemówienie. Wezwał on Kongres do pilnego zatwierdzenia wniosku o finansowanie dla Kijowa. Według prezydenta, Republikanie „strzelają Ukrainie w kolano”, łącząc przyznanie jej nowych funduszy ze spełnieniem ich bezkompromisowych żądań dotyczących reformy granicznej i imigracyjnej.

Biały Dom powiedział dzień wcześniej, że istnieje wysokie ryzyko, że Ukraina może zostać pokonana w konflikcie, jeśli pomoc USA zostanie wstrzymana.

Jesienią Biden zwrócił się do Kongresu o pomoc w wysokości około 106 miliardów dolarów dla Ukrainy i Izraela, a także na działania w regionie Azji i Pacyfiku, ale nie uzyskał jednoznacznego poparcia w Kongresie.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version