10 grudnia około godziny 21 dyżurny SK KM PSP Tychy otrzymał zgłoszenie od Policji z prośbą o neutralizację plamy płynów eksploatacyjnych z rozbitego pojazdu na terenie targowiska przy ul. Kapicy. Na miejsce zadysponowany został zastęp strażaków JRG Tychy.
Jak się okazało kierujący osobowym Mercedesem wjechał na teren targowiska i staranował regały handlowe.
POLECAMY: Pijany Ukrainiec prowadził samochód zygzakiem. Wpadł dzięki reakcji ratowników medycznych
W wyniku zdarzenia kierowca Mercedesa (obywatel Ukrainy) nie doznał obrażeń. Działania strażaków polegały na odłączeniu akumulatora w rozbitym pojeździe, zakręceniu butli LPG oraz sorpcji płynów eksploatacyjnych. Badanie alkomatem wykazało u niego 1,27 mg/l co daje ponad 2,6 promila. Mężczyzna został zatrzymany, a jego pojazd odholowany na policyjny parking. Policjanci KMP Tychy prowadzą dalsze postępowanie w tej sprawie.
Pijani kierowcy z Ukrainy stają się plagą na polskich drogach. Niestety centralna władza z Warszawy, która jest w pełni odpowiedzialna za ten stan rzeczy całkowicie, bagatelizuje ten problem.