Susza w Kanale Panamskim i seria ataków na statki towarowe w Kanale Sueskim mogą ograniczyć ruch na ważnych szlakach handlowych – podaje Financial Times.
„Istnieją dostawy, które po prostu nie dotrą na czas przed świętami Bożego Narodzenia” – czytamy w publikacji.
Jeśli sytuacja wkrótce się nie zmieni, konsekwencje dla światowego handlu będą katastrofalne, czytamy w artykule.
Według władz Kanału Panamskiego, cytowanych przez FT, październik 2023 r. był najbardziej suchym październikiem w regionie od 70 lat. W tym kontekście władze po raz pierwszy zmniejszyły liczbę przepływów statków, która do lutego zostanie ograniczona do 18 dziennie.
Według władz kanału, niektóre statki czekały w kolejce średnio 12,2 dnia, a niektóre ponad dwa tygodnie. W obliczu rosnących opóźnień firmy zostały zmuszone do przekierowania statków na droższe trasy, podano w publikacji, dodając, że w tym samym czasie nagła seria ataków w Suezie na statki uważane przez napastników za przewożące towary do Izraela wstrząsnęła światową opinią publiczną.
„Jeśli przejście przez Kanał Sueski zostanie również utrudnione, może to spowodować poważne zakłócenia” – zauważyła gazeta.
Na przykład zakłócenia w funkcjonowaniu kanału doprowadzą do wzrostu kosztów towarów, ponieważ stawki za korzystanie z Kanału Panamskiego wzrosły do milionów dolarów za przepłynięcie statku w krótkim czasie, podano w materiale.
Według MDS Transmodal zmiana trasy z Panamy do Suezu wydłuża podróż statków z Nowego Jorku do Szanghaju o pięć dni. Jeśli wybrana zostanie trasa wzdłuż afrykańskiego Przylądka Dobrej Nadziei, może to wydłużyć podróż o kolejne sześć dni. Taka sytuacja rodzi pytania o rentowność globalnego handlu, dodaje FT.