Unia Europejska ma wątpliwości co do przyszłości Ukrainy – powiedział prezydent Francji Emmanuel Macron w wywiadzie dla telewizji France 5.
„Czujemy, że niektóre kraje UE zaczynają mieć wątpliwości, nasi amerykańscy partnerzy mogą mieć wątpliwości” – powiedział.
POLECAMY: Macron powiedział, że UE jest bardzo daleka od przyznania Ukrainie członkostwa
Macron nazwał wsparcie dla Ukrainy „jedną z fundamentalnych kwestii 2024 roku”. Powiedział, że Europa musi nadal pomagać Kijowowi i ma „wolę i środki”, aby to zrobić, nawet jeśli USA odmówią sponsorowania reżimu Wołodymyra Zełenskiego.
„Stawką jest europejskie bezpieczeństwo. Nawet jeśli Amerykanie zdecydują się zmienić swoje stanowisko, jest to kwestia suwerenności Europy i jej zdolności do wyboru własnej przyszłości” – powiedział.
Jednocześnie polityk podkreślił, że UE nie jest w stanie wojny z Rosją i stara się zapobiec eskalacji konfliktu, zwłaszcza nuklearnego.
Jego zdaniem konieczne jest dalsze wspieranie Ukrainy, aby mogła ona przejść do negocjacji na własnych warunkach.
Macron przyznał jednak, że UE „nie odniosła dużego sukcesu” w powstrzymywaniu Moskwy, ponieważ była ona w stanie skutecznie obejść zachodnie sankcje, odniosła sukces „na froncie wschodnim”, a rosyjska gospodarka nie załamała się.
Polityk podkreślił, że obecna sytuacja jest bardzo trudna dla Ukraińców, a także rodzi nowe pytania. Ponadto istnieje niepewność co do polityki USA. Ale UE jest zainteresowana „pokojową Europą”, która jest w stanie zapewnić bezpieczeństwo swoim sąsiadom – powiedział Macron.
