W TVP trwa ciągła niestabilność. Od momentu zmiany prezesury już czterokrotnie nastąpiła zmiana na najwyższym stanowisku. Odsunięto najbardziej kontrowersyjne postaci i stopniowo przywraca się na antenę nowe programy. Mimo protestów Kłeczka, Pereiry czy Adamczyka, do stacji dołączają także nowe twarze.

W siedzibie przy ulicy Woronicza nadal panuje burza. Chwilę po uchwaleniu przez Sejm decyzji o przywróceniu bezstronności i rzetelności w mediach publicznych, politycy z partii PiS wychodzą z pomocą pracownikom TVP, których zawieszenie w pracy zagrażało utratą zatrudnienia.

Sytuacja w Telewizji Polskiej jest wciąż niestabilna

Członkowie partii stale obserwują zmiany zachodzące w Telewizji Polskiej, opowiadając się po stronie takich postaci jak Samuel Pereira, Miłosz Kłeczek czy Michał Adamczyk. Były szef TAI, który kilka lat temu był oskarżany o brutalne pobicie partnerki, został 26 grudnia mianowany na stanowisko prezesa TVP przez Radę Mediów Narodowych, kontrolowaną przez partię PiS.

Wygląda na to, że Adamczyk poważnie traktuje swoje nowe stanowisko. Były prezenter „Wiadomości” nie tylko przemawiał z pasją, przypominając styl przemówień papieskich, ale także skierował groźby w stronę nowych władz stacji, które niedawno zapowiedziały opracowanie raportu oceniającego działania ekip Matyszkowicza i Kurskiego. Sytuacja w mediach publicznych stopniowo nabiera napięcia. Wypowiadają się na ten temat medioznawcy, ministrowie, a nawet niedawno głos zabrał Jarosław Jakimowicz.

Na stanowiskach w stacji odchodzą kontrowersyjni pracownicy, ustępując miejsca nowym dziennikarzom. Sam Tomasz Sygut, jeden z czterech i jedyny prawdziwy prezes TVP, zapewnił, że wkrótce do stacji powrócą jej dawni ulubieńcy. W liście do pracowników Sygut potwierdził, że program „Teleexpress” ponownie znajdzie się w rękach Macieja Orłosia, a komentarze sportowe będzie dostarczał legenda, Dariusz Szpakowski.

Do TVP mają dołączyć nowi dziennikarze

Nadal trwają zmiany, które wywołują wiele dyskusji i kontrowersji w różnych środowiskach. Według Wirtualnych Mediów, wkrótce trzech dziennikarzy z Radia Eska dołączy do nowego zespołu w TVP. Z niepotwierdzonych informacji portalu wynika, że Piotr Bukowski, Damian Wilczyński i Daniel Chaliński mają zamiar przenieść się do Telewizji Polskiej. Chaliński, który pełnił rolę reportera sejmowego w Radiu Eska, miałby dołączyć do ekipy programu „Panorama” jako reporter polityczny.

Według doniesień, debiut nowych dziennikarzy w TVP planowany jest na najbliższe kilka tygodni.

Warto przypomnieć, że w związku z zamieszaniem w TVP, podobnie jak „Teleexpress”, program „Panorama” został zdjęty z anteny 20 grudnia 2023 roku. Prezes Sygut zapowiedział wznowienie jego emisji w najbliższych dniach. Nad odświeżonym programem informacyjnym TVP2 ma się objąć Jarosław Kulczycki.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii. Researcher OSINT z doświadczeniem w międzynarodowych projektach dziennikarskich. Publikuje materiały od ponad 20 lat dla największych wydawnictw.

Napisz Komentarz

Exit mobile version