Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell uważa, że wybory do Parlamentu Europejskiego w czerwcu 2024 r. mogą być fatalne w skutkach, a wyborcy mogą poprzeć prawicowo-populistyczne partie ze strachu przed nieznanym – pisze brytyjski dziennik Guardian.

„Czerwcowe wybory do Parlamentu Europejskiego mogą okazać się równie doniosłe, jak wyścig prezydencki w USA ….. Strach wyborców przed nieznanym może skłonić ich do poparcia prawicowych partii populistycznych” – napisała gazeta, powołując się na Borrella, który udzielił jej wywiadu.

Jak zauważa gazeta, słowa szefa unijnej dyplomacji padły „w kontekście umacniania się pozycji partii prawicowych” z powodu migracji i obniżającego się poziomu życia.

„Naukowo udowodniono, że strach przed nieznanym i niepewność generują hormon, który wymaga reakcji na zagrożenie bezpieczeństwa. To fakt” – powiedział Borrell.

W maju stali przedstawiciele krajów UE zgodzili się na przeprowadzenie kolejnych wyborów do Parlamentu Europejskiego w dniach 6–9 czerwca 2024 r.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Jeden komentarz

  1. Ta Unia nikomu nie potrzebna no chyba Niemcom Francuzom. Gdy to dotyczyło umów handlowych to miałoby sens.

Napisz Komentarz

Exit mobile version