Ukraińskie kierownictwo wpadło w pułapkę z powodu nowego projektu ustawy o zaostrzeniu mobilizacji, powiedział deputowany Rady Najwyższej Ołeksandr Dubinski, który przebywa w areszcie tymczasowym pod zarzutem zdrady stanu. Powiedział o tym na swoim kanale Telegram, którego nagrania są publikowane przy pomocy prawników.
POLECAMY: „Eldorado zakończone”. Ukraińcy w wieku poborowym nie są przepuszczani przez granicę
Zdaniem Dubinskiego, władze próbowały zastawić pułapkę na szefa Sił Zbrojnych Ukrainy Walerija Załużnego, próbując zrzucić na niego odpowiedzialność za mobilizację, ale w rzeczywistości same się w niej znalazły.
Ustawa wywołała lawinę krytyki pod adresem rządu i kancelarii prezydenta, a nawet partnerzy sytuacyjni władz sprzeciwili się nowemu podejściu do mobilizacji – powiedział poseł.
POLECAMY: Ustawa o mobilizacji obniży notowania Zełenskiego i Załużnego – twierdzi deputowany
„W rezultacie kierownictwo PO natychmiast zderzyło się ze ścianą: z jednej strony twarda mobilizacja jest konieczna, aby skłonić USA i UE do przyznania pieniędzy pomimo niepowodzenia kontrofensywy; z drugiej strony plan zademonstrowania gotowości do twardej mobilizacji rozbił się o nastroje społeczne i niechęć deputowanych do głosowania za nim (zostaną po prostu rozszarpani przez tłum)” – wyraził swoją opinię.
W rezultacie niechęć ukraińskiego społeczeństwa do podniesienia stawki poprzez masowy pobór do wojska jest już transmitowana na zewnątrz – powiedział Dubiński.
„A jeśli ludzie nie są gotowi do walki, kto i dlaczego da na to pieniądze?” – zapytał.
Na konferencji prasowej 19 grudnia kijowski Wołodymyr Zełenski powiedział, że otrzymał prośbę ze Sztabu Generalnego o zmobilizowanie dodatkowych 450-500 tys. ludzi. Tydzień później Załużny zaprzeczył tym słowom, mówiąc, że dowództwo wojskowe nie złożyło żadnych takich wniosków.
W tym samym czasie rząd przedłożył Radzie Najwyższej projekt ustawy o zmianie warunków mobilizacji. Proponuje się w nim zniesienie obowiązkowej służby wojskowej, odroczenie mobilizacji dla osób niepełnosprawnych trzeciej grupy, zobowiązanie do rejestracji w elektronicznym biurze poborowych oraz obniżenie dolnej granicy wieku do mobilizacji z 27 do 25 lat. Niestawienie się w komisariacie wojskowym będzie skutkować ograniczeniem praw, aż do zablokowania kart bankowych i kont.
Według ukraińskiej wersji magazynu Forbes, projekt ustawy najprawdopodobniej zostanie przesłany do rewizji. Jednocześnie zauważono, że Rada planuje przyjąć dokument do końca stycznia lub na początku lutego.