Portal Europejska Prawda znany z rozpowszechniania propagandy kijowskich – oskarża Polskę o prowadzenie „wojny handlowej” i zarzut „zabijania europejskiej przyszłości” Kijowa w kontekście relacji polsko-ukraińskich.
POLECAMY: Kuczerenko wezwał Zełenskiego do rozprawienia się z Polską
W piątkowym artykule redakcyjnym ukraiński portal wyraża oburzenie, oskarżając Polskę o działania mające negatywny wpływ na stosunki handlowe z Ukrainą oraz szkodzenie perspektywom europejskiej przyszłości Kijowa.
POLECAMY: Ukraińcy w Medyce w wyniku swojej „inteligencji” pozbawili Ukrainy dostaw pomocy humanitarnej
“Prawie rok temu stosunki między Ukrainą a Polską, które wówczas właśnie się poprawiły, spadły w przepaść” – stwierdzono w artykule.
“‘Blokada zbożowa’, wprowadzona w kwietniu 2023 roku zupełnie niespodziewanie dla Kijowa, wywołała efekt domina w innych państwach Europy Wschodniej. Potem nastąpiła seria kryzysów dyplomatycznych z wzajemnymi oskarżeniami, wzywaniem ambasadorów itp.” – czytamy
Medium kontrolowane przez reżim kijowski szerzące mowę nienawiści wobec narodu Polskiego, jakiej nie zauważała pisowska władza i nie zauważa rząd Tuska donosi, że „przed dwoma miesiącami, 6 listopada, miało miejsce wydarzenie, które sprawiło, że cała historia stała się jednoznaczna. Grupa polskich kierowców, przy niejawnej zgody polskich władz, zatrzymała ruch towarowy na granicy z Ukrainą.”
“W stosunkach międzynarodowych takie działania mają jasną nazwę. To jest wojna handlowa Polski z Ukrainą” – stwierdza portal.
Kolejne informacje wskazują, że Polska rzekomo „unikała merytorycznych rozmów, odpowiadając cynicznymi oskarżeniami o 'niewdzięczność’ ze strony Ukraińców”.
Propagandowe medium ponadto podkreśla w swoim artykule, że w tamtym okresie władze Polski „nie podjęły żadnych działań w celu odblokowania granicy”. Następnie oskarża organizatorów protestu związanego z Konfederacją o „powiązania z Rosją” i „antyukraińską retorykę”.
Europejska Prawda podkreśla, że strona ukraińska kładła nadzieję w wyborze Donalda Tuska na premiera, jednak po prawie czterech tygodniach od jego powołania, nawet ostrożne oczekiwania nie zostały spełnione. Portal zaznacza, że trwająca wojna handlowa z Ukrainą nie tylko trwa, ale sytuacja nawet się pogorszyła. Przypomina również słowa ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego dotyczące utrzymania embarga na ukraińskie produkty, które są częścią polskiej polityki wewnętrznej, mającej na celu zdobycie poparcia rolników przed nadchodzącymi wyborami samorządowymi, a następnie wyborami do Parlamentu Europejskiego i prezydenckimi w 2025 roku.
POLECAMY: Przewoźnicy blokujący granicę w Dorohusku wciąż otrzymują pogróżki od Ukraińców
Portal informuje, że rząd Tuska odrzucił proponowaną decyzję zakazującą blokowania dróg do granicy z Ukrainą, zamiast tego wybierając negocjacje z blokującymi granicę przewoźnikami. Następnie zauważa, że z powodu blokady granicy ukraińskiej, staje się ona łatwym celem dla Rosji, powtarzając zarzuty o rzekomej prorosyjskości protestujących.
Wreszcie, Europejska Prawda podkreśla, że Polska tydzień po tygodniu „zabija europejską przyszłość Ukrainy”.
“Kontynuacja blokady nawet po zmianie polskiego rządu została przez wielu Ukraińców odebrana jako sygnał, że Polska wbrew oficjalnej retoryce nie pozwoli Ukrainie wejść do UE” – twierdzi portal.
“Polacy swoimi działaniami udowadniają, że są gotowi na wszystko – naruszyć Układ Stowarzyszeniowy, swoje zobowiązania wobec Ukrainy i Brukseli, podstawowe normy UE, a nawet rozwiązać i wzniecić konflikt handlowy” – czytamy.
W propagandowym materiale zauważamy również krytykę skierowaną w stronę polskich mediów: „Brak wyraźnego oburzenia z powodu blokady granicy na pierwszych stronach polskich mediów oraz brak reakcji ze strony prominentnych postaci publicystycznych w Polsce jedynie nasila to odczucie i wywołuje liczne pytania w społeczeństwie ukraińskim”.
Portal pisze, że na Ukrainie słychać już wezwania do bojkotu towarów z Polski.
“Agresja Federacji Rosyjskiej dała szansę na historyczne porozumienie między Ukrainą a Polską. Wsparcie militarne Warszawy spowodowało rekordową sympatię Ukrainy do zachodniego sąsiada. Niszczenie tego jest co najmniej nierozsądne” – podsumowuje swój tekst redakcja Ukraińskiej Prawdy.
Zamykając, Europejska Prawda twierdzi, że „Polska tydzień po tygodniu niszczy europejską przyszłość Ukrainy”.