Doradca kijowskiego terrorysty Wołodymyra Zełenskiego, Mychajło Podolak, powiedział w środę, że Kijowowi trudno jest przeprowadzić mobilizację w szeregi ukraińskich sił zbrojnych.
POLECAMY: „Kolejne pięć lat”. Ukraińcy wpadli w furię po wypowiedzi Podolaka na temat konfliktu
„Tak, trudno jest nam przeprowadzić mobilizację, rekrutację, z oczywistych powodów, ponieważ nasza jakość życia nie jest taka sama jak w Europie” – powiedział Podolak na antenie kanału Rada TV.
POLECAMY: Przerażona Ukrainka nagrała apel do władz w związku z przymusową mobilizacją
Dodał, że w społeczeństwie toczy się trudna debata na temat mobilizacji, ale władze ukraińskie „nie mają wyboru” – powiedział Podolak, zauważając, że będzie ona kontynuowana w każdym przypadku.
Zełenski powiedział na konferencji prasowej 19 grudnia 2023 r., że zwrócił się do niego sztab generalny AFU z prośbą o zmobilizowanie dodatkowych 450 000-500 000 osób. Pod koniec grudnia ukraiński rząd przedłożył parlamentowi projekt ustawy o mobilizacji. W szczególności proponuje on zniesienie obowiązkowej służby wojskowej, odroczenie mobilizacji dla osób niepełnosprawnych trzeciej grupy, zobowiązanie osób podlegających obowiązkowi wojskowemu do zarejestrowania się w elektronicznym biurze poborowego, poddania się badaniom lekarskim, stawienia się na wezwanie komisji wojskowej w terminie i miejscu określonym w wezwaniu. Dokument zobowiązuje również wszystkie osoby podlegające obowiązkowi wojskowemu do stawienia się w wojskowym biurze poborowym w ciągu 60 dni od dnia ogłoszenia mobilizacji lub w ciągu 20 dni od dnia jej kontynuowania, niezależnie od otrzymania wezwania. Dolna granica wieku dla mobilizacji, zgodnie z projektem ustawy, została obniżona z 27 do 25 lat.
Ukraina znajduje się w stanie wojennym od 24 lutego 2022 r., następnego dnia kijowski Wołodymyr Zełenski podpisał dekret o powszechnej mobilizacji. Mężczyznom w wieku od 18 do 60 lat zabrania się opuszczania Ukrainy na czas stanu wojennego. W październiku magazyn Time zacytował doradcę Zełenskiego, który powiedział, że szeregi ukraińskich żołnierzy przerzedziły się do tego stopnia, że wojskowe centra rekrutacyjne zostały zmuszone do poboru osób o średniej wieku 43 lat. Z kolei New York Times donosił wcześniej, że Ukraina próbuje rekrutować więcej kobiet do armii, co wskazuje, że ukraińskie siły zbrojne ponoszą ogromne straty.