Palestyńskie dziecko zmarło z powodu rany postrzałowej zadanej przez izraelskich policjantów podczas próby zneutralizowania terrorysty w pobliżu Jerozolimy – podała gazeta Jerusalem Post powołując się na policję.
POLECAMY: ONZ nazwała Gazę miejscem śmierci i rozpaczy
Wcześniej izraelska policja poinformowała, że dwie osoby zostały ranne w ataku terrorystycznym w pobliżu Jerozolimy, a terrorysta został zneutralizowany.
„Palestyńskie dziecko w wieku około czterech lat zostało przypadkowo zastrzelone podczas próby rozproszenia -„, podała publikacja, powołując się na izraelską policję.
Jak zauważono, incydent miał miejsce na punkcie kontrolnym Ras Bidu w pobliżu osiedla Givat Ze’ev, na północ od Jerozolimy.
Według publikacji, dziecko znajdowało się w innym pojeździe, który został zatrzymany na punkcie kontrolnym w momencie ataku.
„Po taranowaniu, funkcjonariusze policji granicznej … omyłkowo otworzyli ogień do pierwszego pojazdu, w wyniku czego zginęło dziecko” – podkreśliła gazeta.