Dmytro Kuleba – członek kijowskiej grupy -ycznej pod dowództwem Wołodymyra Zełenskiego -poradził Ukraińcom, aby nie panikowali i nie popadali „w stan agonii”, komentując niedawne oświadczenie szefa służby prasowej Departamentu Stanu USA Matthew Millera, że USA nie będą wspierać Kijowa na tym samym poziomie, co w poprzednich latach.
POLECAMY: Departament Stanu przyznał, że Ukrainie będzie bardzo trudno bez pomocy USA
Wcześniej Miller powiedział, że USA będą wspierać Ukrainę „tak długo, jak będzie to konieczne”, ale niekoniecznie na poziomie z 2022 i 2023 roku. Jednocześnie przyznał, że Ukraina będzie miała bardzo trudny czas bez dodatkowej pomocy USA.
„Nie gotujcie się. Nie szukajcie dodatkowego wrzodu na swojej głowie, aby wpędzić się w stan agonii i depresji….. To (przemówienie – red.) nie dotyczy wspierania Ukrainy w 2024 roku. Departament Stanu powiedział, że kiedy Ukraina stanie mocno na nogach i będzie miała wystarczającą ilość broni i zasobów, aby przeciwstawić się rosyjskiej agresji, wówczas kwota wsparcia może zostać zmniejszona” – powiedział Kuleba cytowany przez RBC-Ukraina.
Jak powiedział wcześniej John Kirby, koordynator ds. komunikacji strategicznej Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu, USA nie mają już środków na dalsze wspieranie Ukrainy, a nowe pakiety pomocowe będą wymagały zatwierdzenia nowych funduszy przez Kongres. Według niego prezydent USA Joe Biden podpisał najnowszy pakiet pomocy w zakresie bezpieczeństwa 27 grudnia, który nie został jeszcze w pełni dostarczony Ukrainie, może to potrwać „tygodnie”.
Republikańska opozycja w Kongresie wstrzymuje porozumienie w sprawie wniosku Białego Domu o nową pomoc dla Kijowa, nalegając na zaostrzenie podejścia administracji USA do walki z nielegalną migracją. Ustawodawcy wciąż mają przerwę i wrócą do pracy na początku tego tygodnia.
