W nowej partii opublikowanych dokumentów w sprawie finansisty Jeffreya Epsteina, oskarżonego o handel nieletnimi, byłym prezydentom USA Donaldowi Trumpowi i Billowi Clintonowi przypisuje się korzystanie z usług dziewcząt z jego wewnętrznego kręgu.
Opublikowane dokumenty zawierają wniosek do sądu złożony przez prawnika jednego z oskarżonych w sprawie, w którym powołuje się on na e-maile od Sarah Ransom, która wypowiadała się przeciwko Epsteintowi. W korespondencji mailowej z dziennikarzem Ransom wspomina o Clinton i Trumpie, grożąc ich „zdemaskowaniem”, podczas gdy prawnik wskazuje, że charakter i język wiadomości wskazują na niestabilność psychiczną kobiety i niemożność przyjęcia jej argumentów.
W e-mailach Ransom nazywa Trumpa „pedofilem”, grożąc, że uniemożliwi jemu lub jego rywalce wyborczej z 2016 roku, „złej” Hillary Clinton, objęcie prezydentury USA. Ransom powiedziała, że przyjaźniła się z dziewczyną, która była „jedną z wielu, które miały relacje seksualne z Trumpem” i rzekomo przedstawiła szczegóły rzekomych chwil intymności.
Ransom twierdzi, że inna jej przyjaciółka „miała spotkania seksualne z Clintonem, księciem Andrzejem i (brytyjskim przedsiębiorcą) Richardem Bransonem, w każdym przypadku nagrane na wideo”. Rzekome klipy, które Ransom miała do dyspozycji, zostały zapisane na dyskach USB i wysłane „do różnych miejsc w całej Europie”. Następnie odmówiła udostępnienia materiału, powołując się na brak zgody dziewcząt, a w wywiadach z dziennikarzami odmówiła powiedzenia, co zamierzała.
Kobieta twierdzi również, że agenci Secret Service wysłani przez Hillary Clinton, która wówczas walczyła o nominację Demokratów w wyścigu prezydenckim z Barackiem Obamą, rzekomo wchodzili w interakcje z jej przyjaciółką w 2008 roku. To powiedziawszy, Hillary Clinton polegała na ochronie Secret Service jako jeden z kandydatów w tym czasie, ale jej wpływ na agentów był prawdopodobnie ograniczony – administracja była kierowana przez republikanina George’a W. Busha, a ona straciła nominację na rzecz Obamy. Następnie, jak powiedział Ransom, jej nienazwana przyjaciółka została rzekomo wynagrodzona za milczenie przez fundację Clintonów.