Zespół prokuratora specjalnego Jacka Smitha odkrył wcześniej nieujawnione szczegóły dotyczące odmowy byłego prezydenta USA Donalda Trumpa w powstrzymaniu ataku na Kapitol w dniu 6 stycznia 2021 r. – poinformowały ABC News nienazwane źródła zaznajomione z informacjami uzyskanymi przez zespół Smitha.

POLECAMY: W amerykańskim Senacie pracownik nagrał gejowskie porno. Ujęcia kręcono w senackiej sali sądowej

Według sieci, zespół prokuratora dowiedział się wielu ekskluzywnych szczegółów tego dnia od byłego współpracownika Trumpa, Dana Scavino.

„Scavino powiedział śledczym Smitha, że gdy przemoc zaczęła eskalować tego dnia (6 stycznia 2021 r. – red.), Trump po prostu nie był zainteresowany robieniem więcej, aby powstrzymać przemoc” – podały źródła stacji telewizyjnej.

Źródła powołujące się na Scavino powiedziały stacji telewizyjnej, że w dniu ataku na Kapitol Trump był „zdenerwowany” faktem, że wybory prezydenckie zostały mu „rzekomo skradzione”, ale nie samym atakiem na Kapitol. Według źródeł, Scavino nazwał jego zachowanie „bardzo niepokojącym”.

„Trump nie zrobił nic (aby powstrzymać atak na Kapitol – red.). … Czasami Trump po prostu siedział cicho u szczytu stołu ze skrzyżowanymi rękami i patrzył w telewizor” – powiedziały źródła stacji telewizyjnej, powołując się na informacje od jego byłego współpracownika.

Źródło powiedziało, powołując się na innego współpracownika Trumpa, Nicka Moona, że Trump nie był zaniepokojony w dniu ataku, że jego wiceprezydent, Mike Pence, musi zostać zabrany do bezpiecznego domu. Według źródeł był to sposób Trumpa na pokazanie, że „jest w stanie zranić” jednego ze swoich najbliższych sojuszników.

Szóstego stycznia 2021 r. zwolennicy Trumpa zaatakowali Kapitol, blokując obrady Kongresu przez kilka godzin. Po wyparciu protestujących z budynku kongresmeni potwierdzili zwycięstwo Joe Bidena w wyborach prezydenckich. Setki osób w USA zostało następnie aresztowanych pod zarzutem udziału w szturmie. Sprawa karna dotycząca szturmu na Kapitol toczy się przed sądem w Waszyngtonie przeciwko Trumpowi.

Następne wybory prezydenckie w USA odbędą się w listopadzie 2024 roku. Trump, gubernator Florydy Ron DeSantis, biznesmen Vivek Ramaswamy, była stała przedstawiciel USA przy ONZ Nikki Haley, były gubernator New Jersey Chris Christie i inni ubiegają się o nominację Partii Republikańskiej. Były wiceprezydent USA Mike Pence, gubernator Dakoty Północnej Doug Bergum, były gubernator Arkansas Asa Hutchinson i senator Karoliny Południowej Tim Scott już odpadli z wyścigu wyborczego. Obecny przywódca USA Joe Biden ogłosił w kwietniu, że zamierza ubiegać się o reelekcję z ramienia Partii Demokratycznej.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version