Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie podjął decyzję o unieważnieniu uchwały Rady Miasta Krakowa dotyczącej wprowadzenia Strefy Czystego Transportu (SCT). Uchwałę tę zaskarżył wojewoda małopolski oraz dwie osoby prywatne. Choć skargi mieszkańców zostały odrzucone, sąd uwzględnił skargę wojewody, co skutkowało całkowitym unieważnieniem uchwały dotyczącej SCT.

POLECAMY: Mieszkańcy Krakowa nie zgadzają się na Strefę Czystego Transportu

Sąd stwierdził, że istnieją pewne kwestie, które bez wątpienia powinny być uregulowane w uchwale, a albo zostały uregulowane nieprawidłowo, albo w ogóle nie zostały uwzględnione. W swoim ustnym uzasadnieniu skoncentrował się głównie na problemie określenia granic obowiązywania Strefy Czystego Transportu. Mimo unieważnienia dotychczasowej uchwały, władze Krakowa zapowiedziały podjęcie kolejnej decyzji w tej sprawie.

– Nie ulega wątpliwości, że zakres terytorialny tych powinności, zakazów, które wynikają z uchwały, musi być skonkretyzowany – powiedział sędzia WSA Tadeusz Kiełkowski. Zwrócił uwagę, że przepisy wymagają określenia na takim obszarze także sposobu organizacji ruchu, a uchwała nie zawiera tego elementu.

Radni Krakowa przyjęli uchwałę dotyczącą Strefy Czystego Transportu w listopadzie 2022 roku. Zgodnie z tym dokumentem, SCT miała obowiązywać na terenie całego miasta, stanowiąc pierwszą tego rodzaju strefę w Polsce. W momencie przyjęcia uchwały, miasto argumentowało konieczność wprowadzenia SCT na podstawie dotychczasowych działań na rzecz ochrony powietrza oraz potrzeby ograniczenia emisji z transportu.

Wojewoda małopolski złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie w kwietniu poprzedniego roku, kwestionując zgodność zapisów uchwały miejskiej z ustawą z 11 stycznia 2018 r. o elektromobilności i paliwach alternatywnych. W uzasadnieniu wojewoda zakwestionował brak precyzyjnego określenia granic obszaru SCT oraz brak regulacji dotyczących organizacji ruchu w tej strefie, jak podał urząd wojewódzki. Oskarżono również radę miasta o naruszenie konstytucyjnych praw i wolności, takich jak wolność człowieka, swoboda poruszania się, równość wobec prawa oraz naruszenie zasady proporcjonalności.

Dwóch prywatnych skarżących również zakwestionowało zbyt krótki czas na dostosowanie się do przepisów uchwały i ingerencję w prawa i wolności obywateli. Ich zdaniem uchwała dotycząca SCT jest niesprawiedliwym rozwiązaniem dla mieszkańców obrzeży miasta, utrudniającym im dostęp do komunikacji miejskiej.

Rada Miasta Krakowa, reprezentowana przez radcę prawnego Sławomira Podgórskiego, wnioskowała o oddalenie skarg, podkreślając precyzyjne zdefiniowanie pojazdów uprawnionych do wjazdu do strefy przez radnych. Podgórski podkreślał również, że granice strefy zostały dokładnie określone w uchwale, odwołując się do administracyjnego obszaru miasta, a radni skorzystali z prawnego uprawnienia do dostosowywania organizacji ruchu w strefie do aktualnych warunków.

– Zasady, sposób organizacji ruchu w tej uchwale zostały określone, a to oczywiście będzie potem miało przełożenie na konkretne rozwiązania organizacyjne, komunikacyjne w poszczególnych obszarach, w zależności od dynamicznie zmieniającej się sytuacji – mówił radca prawny Sławomir Podgórski.

Zgodnie z uchwałą dotyczącą Strefy Czystego Transportu (SCT) od lipca 2024 do czerwca 2026 roku w Krakowie miałby zostać wprowadzony okres przejściowy. W tym czasie, do miasta nie będą miały zezwolenia na wjazd samochody osobowe i ciężarowe zarejestrowane po 1 marca 2023 roku, które nie spełniają norm co najmniej Euro 3 (dla aut benzynowych i LPG, rok produkcji od 2000) lub co najmniej Euro 5 (dla pojazdów dieslowskich, rok produkcji od 2010, a dla ciężarówek rok produkcji od 2008). Od 1 lipca 2026 roku SCT w Krakowie miałaby obowiązywać dla wszystkich pojazdów, niezależnie od daty rejestracji, a za naruszenie przepisów groziłby mandat w wysokości 500 złotych. Zgodnie z ustaleniami dokumentu, SCT nie miałaby zastosowania w przypadku motocykli, pojazdów historycznych, pojazdów służb mundurowych, ratowniczych ani prywatnych środków transportu przewożących osobę w stanie zagrożenia zdrowia do placówki medycznej.

Magistrat nie podaje się

Wiceprezydent Krakowa, Andrzej Kulig, ogłosił plany dotyczące przygotowania nowej uchwały dotyczącej Strefy Czystego Transportu (SCT), która miałaby wejść w życie najwcześniej w 2025 roku. Kulig poinformował, że miasto nie zamierza odwoływać się od decyzji Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA), co oznacza, że SCT nie zostanie wprowadzone 1 lipca tego roku.

Chociaż postanowienie WSA jest obecnie nieprawomocne, wiceprezydent zauważył, że oczekiwanie na orzeczenie sądu drugiej instancji mogłoby potrwać dwa do trzech lat. Dlatego też zdecydowano się lepiej opracować zupełnie nową uchwałę o SCT, uwzględniając uwagi WSA dotyczące unieważnionej uchwały.

Prace nad nowym dokumentem rozpoczną się po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia decyzji sądu, które zostało przedstawione ustnie w czwartek. W przypadku ewentualnych nowych wątków, które mogą pojawić się w uzasadnieniu pisemnym, nowa uchwała ma być dokładnie skonsultowana z mieszkańcami miasta.

– Zdajemy sobie sprawę z tego, że w tej kadencji nowa uchwała nie zostanie przedstawiona. Myślę, że SCT na mocy nowej uchwały mogłaby zacząć obowiązywać najwcześniej w 2025 roku – powiedział Andrzej Kulig.

Wiceprezydent podkreślił, że miasto jest zobowiązane do wprowadzenia SCT uchwałą sejmiku małopolskiego.

https://legaartis.pl/blog/wp-content/uploads/2024/01/Strefa-Czystego-Transportu.mp4

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version