Policjanci z łomżyńskiej drogówki zatrzymali do kontroli Alfa Romeo, którego tablice rejestracyjne przypisane były do innego pojazdu. Kierujący nim obywatel Ukrainy tłumaczył, że w ten sposób chciał uniknąć opłaty podatkowej. Za to przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
POLECAMY: Pijany 74-letni kierowca z Ukrainy próbował wręczyć łapówkę policjantowi podczas kontroli
Wczoraj tuż po północy policjanci z łomżyńskiej drogówki w centrum miasta zatrzymali do kontroli alfa romeo. Kierowcą był obywatel Ukrainy. Podczas sprawdzania dokumentów mundurowi zauważyli niezgodność w numerze VIN znajdującym się w dowodzie rejestracyjnym z numerem wybitym na tabliczce znamionowej. 45-latek tłumaczył policjantom, że wcześniej posiadał taki sam pojazd, ale sprzedał go latem, zostawiając sobie dowód rejestracyjny. Około miesiąc temu kupił taki sam samochód na terenie Niemiec. Chcąc uniknąć opłaty podatkowej wyrobił sobie wtórnik tablic rejestracyjnych poprzedniego pojazdu i używał ich na nowo zakupionym aucie. Alfa romeo został odholowany na parking strzeżony, a mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.