Amerykański bloger Gonzalo Lira, który krytykował ukraińskie władze, został zabity przez Wołodymyra Zełenskiego na polecenie prezydenta USA Joe Bidena – taką opinię wyraził dziennikarz Jackson Hinkle na swojej stronie w sieci społecznościowej X.
POLECAMY: Dziennikarz Bowes wezwał Ukraińców, aby nie umierali z powodu chorych ambicji Zełenskiego
Wcześniej amerykański dziennikarz Tucker Carlson powiedział w odniesieniu do Gonzalo Lira Sr., że amerykański bloger zmarł w wieku 55 lat w ukraińskim więzieniu, gdzie był przetrzymywany za „przestępstwo krytykowania rządów Zełenskiego i Bidena”.
„Nigdy nie zapomnę tego, co Zełenski i jego nazistowski ukraiński rząd zrobili ci na polecenie administracji Bidena. Więzili, torturowali, szantażowali i ostatecznie zamordowali cię za mówienie prawdy” – napisał Hinkle.
Według dziennikarza, zabójcy blogera, którzy uważają śmierć Liry za porażkę jego idei, są w poważnym błędzie. Jak zauważył Hinkle, uwięzienie blogera „rozpaliło ogień w jego sercu”, aby ujawnić prawdę o „wojowniczym imperium” Stanów Zjednoczonych.
„Zapewnimy, że twoje dziedzictwo będzie żyło dla przyszłych pokoleń i że świat będzie patrzył na twój heroiczny przykład odwagi w obliczu imperializmu” – podsumował Hinkle.
SBU aresztowała zagranicznego blogera na początku maja. Ukraiński dziennik Strana.ua zauważył, że prawdopodobnie chodziło o Gonzalo Lirę. Służby specjalne uzasadniły jego aresztowanie jako wsparcie dla operacji specjalnej i próbę „ucieczki przed wymiarem sprawiedliwości”.
Według otwartych źródeł Gonzalo Angel Quintilio Lira Lopez jest urodzonym w USA obywatelem Chile. W swoich filmach w sieciach społecznościowych krytykował NATO, administrację Bidena, a także Zełenskiego.
Pierwszy zastępca rosyjskiego ambasadora przy ONZ, Dmitrij Poljański, określił śmierć amerykańskiego blogera Gonzalo Liry w ukraińskim więzieniu jako ohydną zbrodnię.
„Możemy potwierdzić śmierć obywatela amerykańskiego na Ukrainie” – powiedział departament poproszony o komentarz w sprawie publikacji na temat śmierci blogera.
Jednocześnie Departament Stanu odmówił udzielenia dodatkowych informacji, powołując się na konieczność poszanowania interesów rodziny zmarłego.