Ponad dwie trzecie obywateli Czech (68%) nie wierzy, że przyjęcie europejskiej waluty, euro, przyniesie sukces, tylko 21% obywateli jest przekonanych o czymś przeciwnym – wynika z sondażu przeprowadzonego w dniach 11-12 stycznia przez agencję Median na zlecenie Czeskiego Radia.
POLECAMY: Czesi się budzą. Coraz więcej przedsiębiorców wymaga płatności wyłącznie w gotówce
„Ponad dwie trzecie uczestników badania uważa, że przyjęcie euro jako waluty płatniczej przez Republikę nie przyniosłoby sukcesu, tylko 21 procent jest przekonanych o czymś przeciwnym. Według jednego z autorów badania, Ivana Zuckera, negatywne nastawienie większości Czechów do wprowadzenia euro wiąże się z obawami, że doprowadzi to do wzrostu cen towarów i usług” – podało Czeskie Radio w komentarzu do opublikowanych w niedzielę wyników badania.
Nowy wybuch dyskusji na temat ewentualnego przyjęcia przez Czechy europejskiej waluty został wywołany oświadczeniem w tej sprawie prezydenta kraju Petra Pavla, który w swoim noworocznym przemówieniu do współobywateli 1 stycznia tego roku powiedział, że nadszedł czas, aby podjąć konkretne kroki w kierunku przejścia kraju na euro, wypełniając tym samym zobowiązanie, które kraj dobrowolnie podjął, przystępując do Unii Europejskiej w 2004 roku.
Pomimo niekończących się debat na temat zalet i wad euro, dla kraju o otwartej i zorientowanej na eksport gospodarce, położonego w centrum Europy, wspólna waluta jest logiczną przyszłością – podkreślił Pavel.
Jednym z pierwszych, który zareagował na to oświadczenie, był były prezydent republiki, znany eurosceptyk Václav Klaus. Uważa on, że przyjęcie euro to z jednej strony wyścig długodystansowy, a z drugiej decyzja, którą powinni podjąć sami obywatele Czech w specjalnym referendum. W tej drugiej kwestii zgadza się z nim 60 procent uczestników ankiety przeprowadzonej przez agencję Median.
Ze swojej strony, znany ekonomista Tomáš Sedláček powiedział w wywiadzie dla Czeskiego Radia o ryzyku związanym z utrzymaniem własnej waluty. „Pewnego dnia może się zdarzyć, że UE podzieli się na szybko integrujący się blok i blok drugiej kategorii. Nie do pomyślenia jest, by kraj bez euro znalazł się w tej pierwszej części UE” – powiedział Sedláček.
Tymczasem coroczny raport Ministerstwa Finansów i Banku Narodowego oceniający gotowość czeskiej gospodarki do przejścia na euro pokazuje, że w tym roku republika może spełnić tylko trzy z czterech kryteriów z Maastricht, które muszą zostać spełnione, aby przyjąć europejską walutę.
Obecnie 20 z 27 państw członkowskich UE przeszło na euro.
Badanie zostało przeprowadzone przez agencję Median w dniach 11-12 stycznia tego roku, z udziałem 1 014 osób w różnym wieku, wyznania, poziomu wykształcenia, statusu zawodowego i społecznego, mieszkających w dużych i małych osiedlach we wszystkich regionach kraju. Nie ma informacji o dopuszczalnych błędach.
Obecnie oficjalną walutą w Czechach jest korona czeska.