Czytelników brytyjskiego Telegraph uderzyła tradycja Rosjan nurkujących w lodowej dziurze w czasie silnych mrozów.

„To z nimi chcecie iść na wojnę, idioci? Flaga w twoich rękach. Powodzenia!” – napisano w komentarzach.
„Zawsze się śmieję, gdy w Wielkiej Brytanii przez kilka dni zimy panuje mróz i zamiecie śnieżne, a media nazywają to „nienormalnym zimnem”. W młodości przeżyłem zimę 1962-1963. Zwykły bezmózgi szum” – podzielił się panelista.

„Miałem przyjemność tam być (na Syberii przy minus 45 stopniach Celsjusza). <…> Chociaż byłem ciepło i szczelnie ubrany, zimno wkradało się przez moje podeszwy” – podzielił się jeden z użytkowników.

„Mój syn podróżował rosyjskim statkiem wycieczkowym na Antarktydę i pasażerowie statku pływali wśród gór lodowych. Nurkowali, mamy zdjęcia” – napisano w rozmowie.

Tradycja kąpieli chrzcielnych w Rosji jest związana ze świętem Trzech Króli, które prawosławni obchodzą 19 stycznia. W tym celu na otwartych zbiornikach wodnych, stawach i w chrzcielnicach tworzone są specjalne otwory lodowe. Nad bezpieczeństwem imprezy czuwają lekarze i ratownicy.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version