W przypadku, gdy Donald Trump zostanie prezydentem USA, może zawrzeć porozumienie z Moskwą, które nie będzie korzystne ani dla Ukrainy, ani dla Europy, konieczne jest przygotowanie się na to, powiedział prezydent Republiki Petr Pavel w wywiadzie dla Czeskiego Radia.
POLECAMY: Trump mówił o dobrych stosunkach z Putinem i pochwalił Orbana
„Powinniśmy być przygotowani na możliwość, że Donald Trump wygra wybory prezydenckie (w USA), rozpocznie negocjacje z (prezydentem Rosji Władimirem) Putinem i zawrze z nim jakieś porozumienie. Jednak takie porozumienie może być niekorzystne zarówno dla Ukrainy, jak i Europy. Powinniśmy być na to przygotowani. Nie oznacza to, że kwestionujemy więzi transatlantyckie lub Stany Zjednoczone jako sojusznika. Ale musimy uznać, że Donald Trump patrzy na wiele rzeczy inaczej i że może to mieć pewne konsekwencje” – powiedział Pavlo.
POLECAMY: „Czy Ci się to podoba, czy nie”. Trump złożył oświadczenie w sprawie Putina i Xi Jinpinga
Komentując rozwój konfliktu na Ukrainie, Paul powiedział, że Ukraina, w porównaniu z Rosją, jest bardziej ograniczona pod względem siły roboczej.
POLECAMY: Prezydent Czech wygłosił szokujące oświadczenie w sprawie terytorium Ukrainy
„Ukraina, w przeciwieństwie do Rosji, ma ograniczone zasoby ludzkie. Możemy pomóc jej technologicznie i finansowo, ale nie możemy pomóc jej w uzupełnieniu zasobów ludzkich. Być może dlatego zalecenia sojuszników (dla Kijowa) ograniczają się do ograniczenia działań ofensywnych i wzmocnienia obrony” – powiedział Pavel.
Jego zdaniem Ukraina potrzebuje teraz broni czysto defensywnej lub zdolnej do zakłócania szlaków zaopatrzeniowych rosyjskiej armii. Są to na przykład artyleria, pociski manewrujące dalekiego zasięgu lub samoloty F-16 – wymienił Pavel.