NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność” podjął decyzję o rozpoczęciu strajku generalnego, argumentując, że powodem są decyzje Brukseli dotyczące importu produktów rolnych z Ukrainy oraz bierność polskiego rządu.
POLECAMY: „Gnojówka idzie w ruch”. Rolnicy z Francji i Belgii wzięli się za sklepy Aldi i Lidl
Zgodnie z komunikatem wydanym przez rolniczą „Solidarność”, planowane jest zablokowanie wszystkich przejść granicznych z Ukrainą o godzinie 10 rano w piątek, 9 lutego. Na chwilę obecną brak jest informacji na temat przewidywanej długości trwania tych blokad.
Dodatkowo, w niektórych województwach planowane są czasowe blokady dróg. Blokady mają trwać od 9 lutego do 10 marca.
„Nasza cierpliwość się wyczerpała. Stanowisko Brukseli z ostatniego dnia stycznia 2024 roku jest dla całej naszej społeczności rolniczej nie do przyjęcia” – pisze w oświadczeniu NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”.
Rolnicy z Solidarności uzasadniając decyzję o strajku generalnym, wskazują na decyzję Brukseli w zakresie przedłużenia bezcłowego handlu z Ukrainą.
POLECAMY: KE przedłużyła bezcłowy handel z Ukrainą. Są pewne obostrzenia
„Dodatkowo, bierność władz Polski i deklaracje współpracy z Komisją Europejską oraz zapowiedzi respektowania wszystkich decyzji Komisji Europejskiej w sprawie importu płodów rolnych i artykułów spożywczych z Ukrainy nie pozostawia nam innego wyboru jak ogłosić strajk generalny” – napisano w komunikacie.
Rolnicy: Będziemy walczyć aż do skutku
Działacz zaznaczają, że „nie wyrażają zgody na realizację „Europejskiego Zielonego Ładu”, strategii Unii Europejskiej „od pola do stołu” oraz Wspólnej Polityki Rolnej w proponowanej formie”.
„Rząd Polski, musi mieć jasny plan dla produkcji rolnej, opłacalności produkcji, odbudowy polskiego przetwórstwa i polskiego handlu” – podkreślają rolnicy i zapowiadają, że będą o to walczyć „aż do skutku”.
„Polskie, rodzinne gospodarstwa rolne są podstawą bezpieczeństwa żywnościowego kraju. Zdrowa polska żywność, którą produkuje polski rolnik to podstawa do wyżywienia i zdrowia obywateli RP. Prezydium NSZZ RI „Solidarność” apeluje o SOLIDARNOŚĆ całej społeczności rolniczej” – czytamy w komunikacie.
Nie bez znaczenia dla rozpoczęcia strajku może mieć fakt, że jednym z liderów rolniczej „Solidarności” jest były minister rolnictwa w rządzie PiS Robert Telus.