Na półwyspie Reykjanes na Islandii, gdzie w czwartek rano doszło do kolejnego wybuchu wulkanu, ogłoszono stan wyjątkowy. W południowo-zachodniej części tego obszaru lawa przerwała dostawy ogrzewania i ciepłej wody, w tym na lotnisko Keflavik.
Gudjon Helgason, rzecznik zarządcy lotniska Isavia, zapewnił publicznego nadawcę RUV, że do tej pory awaria miała ograniczony wpływ na funkcjonowanie portu lotniczego. Podkreślił: „Jesteśmy dobrze przygotowani na spadek temperatury wewnątrz terminala”.
Islandzki Departament Ochrony Ludności zaapelował do mieszkańców o oszczędzanie energii elektrycznej z obawy przed przeciążeniem sieci. Wcześniej udało się zabezpieczyć słupy wysokiego napięcia.
Lawina lawy uszkodziła drogę prowadzącą do kąpieliska termalnego Błękitna Laguna.
Według relacji RUV z oddalonego o trzy kilometry Reykjaviku widoczna jest pomarańczowa łuna, a w Grindaviku, miejscowości ewakuowanej w styczniu po ostatnim wybuchu, zaobserwowano opad wulkanicznego żużlu.