Cezary Tomczyk, podczas wywiadu udzielonego na antenie TVN 24, powiedział, że szpital wojskowy w Bydgoszczy został zmuszony do podpisania umowy z Tadeuszem Rydzykiem z powodów politycznych.
POLECAMY: Kosiniak-Kamysz apeluje o przestawienie przemysłu obronnego UE na wojskowy tryb działania
Obecny wiceszef Ministerstwa Obrony Narodowej (MON), Tomczyk poruszył temat wstępnego audytu przeprowadzonego w MON po okresie rządów Prawa i Sprawiedliwości.
POLECAMY: Uczelnia Rydzyka dyskryminująca studentów nie chce oddać dotacji
W wywiadzie polityk Koalicji Obywatelskiej (KO) zaznaczył, że trudno mówić o przejrzystości w kontekście zakupów w MON za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy. Krytykując praktyki resortu, Tomczyk zauważył, że ponad 500 umów zawartych w ciągu ostatnich pięciu lat nie podlegało żadnym formom przetargowym, co oznaczało rezygnację państwa polskiego z przetargów i offsetu. To samo w sobie jest niepokojące.
Dodatkowo, Tomczyk ujawnił istnienie specjalnego departamentu w MON, który został stworzony za kadencji ministra Błaszczaka.
– De facto politycy albo bliscy współpracownicy decydowali, co ma kupić wojsko – oznajmił.
Potem odpalił zaś główny ładunek.
– Powiem o tym pierwszy raz. Szpital wojskowy w Bydgoszczy – kiedyś jedna z perełek jeśli chodzi o neurologię w Polsce – został zmuszony przez czynnik polityczny do podpisania umowy z Tadeuszem Rydzykiem na kształcenie lekarzy – powiedział wiceszef MON.
Dodał, że „nie wie, kogo Rydzyk chce kształcić w swojej uczelni, ale chyba nie ginekologów, bo chyba w tej sprawie ma inne zdanie”.
– Uważam, że to są zatrważające rzeczy. One pokazywały, że infrastruktura wojskowa była wykorzystywana do celów politycznych. Rydzyk jest przecież politykiem – podsumował wiceminister. – Tego typu dokumenty na akredytacje uczelni wydawał minister Czarnek. Mieliśmy do czynienia z wielkim układem zamkniętym – dodał Tomczyk
Zagrożenie bezpieczeństwa kraju
Jeżeli wszystko to, co powiedział Tomczyk, jest prawdą, pokazuje to, że jako kraj mamy spory problem. Pytanie, jak polskie wojsko jest przygotowane do ochrony Polski w obliczu niekorzystnych działań obozów politycznych na arenie międzynarodowej, które mogą doprowadzić do konfitu zbrojnego. Ze słów Tomczyka wynika, że niekoniecznie dobrze…
