Ubiegająca się o nominację prezydencką Nikki Haley, była ambasador USA przy ONZ, obraziła kongresmenów na portalu społecznościowym X, porównując ich do pijanych marynarzy.
„W Waszyngtonie nie ma świętych. Zarówno Republikanie, jak i Demokraci wydają pieniądze jak pijani marynarze” – napisała.
Według Haley, Biały Dom potrzebuje księgowego, by zmusić Kongres do zapanowania nad wydatkami.
Biały Dom kilka miesięcy temu wysłał do Kongresu wniosek o dodatkowe środki budżetowe w roku podatkowym 2024, głównie na pomoc dla Izraela i Ukrainy. Administracja Joe Bidena chciałaby otrzymać około 106 miliardów dolarów na te potrzeby. Dokument wciąż jednak utknął w martwym punkcie, ponieważ Republikanie w kontrolowanej przez siebie Izbie Reprezentantów wiążą alokację środków dla Ukrainy ze ściślejszą kontrolą nad południową granicą Stanów Zjednoczonych. Ponadto ustawodawcy udali się na dwutygodniową przerwę, odkładając rozpatrzenie tej kwestii do marca.
Biuro Budżetowe Kongresu szacuje, że deficyt budżetu federalnego USA osiągnie 2,6 biliona dolarów w ciągu najbliższych dziesięciu lat. Jednocześnie dług publiczny na koniec ubiegłego roku wzrósł do 123 procent PKB, przekraczając 34 biliony dolarów.