W czwartek grupa obywateli z Ukrainy nielegalnie przekroczyła granicę z Mołdawią, a miejscowi funkcjonariusze twierdzą, że towarzyszyły temu strzały ze strony ukraińskiej.

POLECAMY: Ukraińscy dezerterzy w panice po otrzymaniu wezwania z żądaniem powrotu do kraju

To właśnie odgłosy strzałów skierowały mołdawskich strażników granicznych w kierunku miejsca, gdzie doszło do nielegalnego przekroczenia. Portal Newsmaker.md cytuje oświadczenie służby, które informuje, że „Strzegąc granicy państwowej, mobilny patrol usłyszał strzały z kierunku Ukrainy. W związku z tym funkcjonariusze patrolu podjęli działania operacyjne”.

Dzięki wykorzystaniu dronów mołdawscy strażnicy graniczni zidentyfikowali i zatrzymali ośmiu mężczyzn, którzy okazali się być obywatelami Ukrainy. Podczas przesłuchania przyznali się, że przekroczyli granicę nielegalnie, korzystając z usług przemytników ludzi, którym wcześniej zapłacili od 2 tys. do 10,5 tys. dolarów.

Wśród przemytników była para – jeden z nich przewiózł ich samochodem z Odessy do wsi Ogorodnoej pod granicą. Okazało się, że jest już on wymieniony na mołdawskiej liście osób poszukiwanych. Drugi przewodził grupę pieszo przez samą granicę. Według relacji Newsmaker, został szybko zatrzymany przez ukraińskich pograniczników.

Ośmiu obywateli Ukrainy, którzy nielegalnie przekroczyli granicę, zdecydowało się ubiegać o status uchodźcy w Mołdawii. Aktualnie trwa postępowanie w ich sprawie.

Przypominamy, że kijowski zwyrodnialec Wołodymyr Zełenski podczas pobytu w Hiroszimie udzielił wywiadu, w którym poinformował świat, że do punktów mobilizacyjnych ustawiają się kolejki chętnych Ukraińców. Jest to kolejny przykład jak, można wierzyć kijowskim propagandystom w zakresie przekazywanych informacji z frontu, na które powołują się media głównego nurtu.

https://legaartis.pl/blog/wp-content/uploads/2023/05/Mobilizacja-na-Ukrainie-propaganda-Zelenskiego.mp4

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version