Korzystny wizerunek stanowi bezsprzecznie istotne dobro, na którym każda firma zależy. Rozpowszechnianie negatywnych opinii o działalności przedsiębiorstwa, zwłaszcza w internecie, może znacząco zakłócać jego funkcjonowanie, zwłaszcza w relacjach z klientami. Z najnowszej uchwały Sądu Najwyższego wynika, że w przypadku publikowania opinii naruszających dobra osobiste danej firmy (osoby prawnej), firma ta może żądać nie tylko odszkodowania za poniesione szkody majątkowe, ale także otrzymać zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę. Jakie kroki podjąć, aby uzyskać zadośćuczynienie za negatywną opinię?

POLECAMY: Hejt wobec sprzedawcy w internecie narusza jego dobra osobiste

Czy firma ma dobra osobiste?

Zgodnie z artykułem 23 Kodeksu cywilnego (kc), dobra osobiste człowieka, takie jak zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, podlegają ochronie prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach. Z kolei zgodnie z artykułem 43 w związku z artykułem 331 kc, przepisy dotyczące ochrony dóbr osobistych osób fizycznych stosuje się odpowiednio do osób prawnych oraz jednostek organizacyjnych niebędących osobami prawnymi, które posiadają zdolność prawną. W związku z tym do kręgu podmiotów objętych prawem do dóbr osobistych należą nie tylko jednostki ludzkie (osoby fizyczne), ale także, na zasadzie analogii, jednostki organizacyjne, do których zaliczają się osoby prawne (np. Skarb Państwa, przedsiębiorstwa państwowe, jednostki samorządu terytorialnego, niektóre spółki prawa handlowego, uczelnie i instytucje kultury), a także jednostki organizacyjne nieposiadające zdolności prawnej, takie jak każda jednostka zatrudniająca pracowników (zgodnie z artykułem 3 Kodeksu pracy, taka jednostka ma status pracodawcy, a więc podmiotu posiadającego zdolność do nawiązywania stosunków pracy).

Zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego, wydanym przez 7 sędziów spośród 16, w dniu 28 lipca 1993 r. (sprawa I PZP 28/93), katalog dóbr osobistych, zdefiniowany w artykule 23 Kodeksu cywilnego, ma charakter otwarty, zawierając jedynie przykładowe elementy. Ocena, czy dane dobro jednostki kwalifikuje się jako dobro osobiste, zależy od wielu czynników, takich jak poziom rozwoju technologicznego, normy moralne i prawne obowiązujące w społeczeństwie, a także specyfika relacji społecznych, gospodarczych czy politycznych. Pojęcie naruszenia dóbr osobistych jest dynamiczne w czasie i związane z konkretnymi kontekstami społecznymi.

Ochrona dóbr osobistych, zgodnie z artykułem 24 Kodeksu cywilnego, umożliwia jednostce, której dobro osobiste jest zagrożone przez działanie innej osoby, żądanie zaprzestania tego działania, chyba że jest ono bezprawne. W przypadku naruszenia, poszkodowany ma również prawo żądać, aby sprawca podjął działania naprawcze, w tym złożenie odpowiedniego oświadczenia o treści i formie. Kodeks cywilny przewiduje również możliwość żądania zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty określonej sumy pieniężnej na cel społeczny. Jeśli naruszenie dóbr osobistych skutkuje szkodą majątkową, poszkodowany ma prawo żądać jej naprawienia.

Warto zaznaczyć, że przepis ten obejmuje odpowiedzialność zarówno za szkodę majątkową, polegającą na konkretnym uszczerbku na majątku, którą można naprawić poprzez wypłatę odszkodowania, jak i za szkodę niemajątkową (krzywdę), którą można zrekompensować poprzez zadośćuczynienie pieniężne lub odpowiednią sumę pieniężną na określony cel społeczny. Zgodnie z artykułem 448 § 1 Kodeksu cywilnego, w przypadku naruszenia dóbr osobistych, sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków koniecznych do usunięcia skutków naruszenia.

Czy przedsiębiorstwo może żądać odszkodowania?

Kwestia ta została przeanalizowana przez Sąd Najwyższy w postępowaniu o sygnaturze akt III CZP 22/23. Sąd Apelacyjny w Gdańsku skierował pytanie prawne do Sądu Najwyższego w sprawie o sygnaturze akt I AGa 196/22, brzmiące: „Czy osoba prawna może żądać od osoby naruszającej jej dobra osobiste zapłaty odszkodowania za doznaną krzywdę na podstawie art. 448 kc w zw. z art. 43 kc?”. W tej sprawie istnieją rozbieżne interpretacje sądów.

Z jednej strony, orzecznictwo akceptuje zastosowanie art. 448 kc w sprawach dotyczących przyznania odszkodowania dla osób prawnych, których dobra osobiste zostały bezprawnie naruszone. Sądy popierające to stanowisko powołują się na art. 43 Kodeksu cywilnego, który mówi, że przepisy o ochronie dóbr osobistych osób fizycznych stosuje się analogicznie do osób prawnych. Chociaż uznają, że osoby prawne nie doświadczają bólu ani cierpienia, twierdzą, że zadośćuczynienie może być uzasadnione ze względu na funkcję kompensacyjną, satysfakcjonującą, represyjną i prewencyjno-wychowawczą. Argumentują, że zadośćuczynienie pieniężne lub suma pieniężna na cel społeczny służy ochronie interesów obiektywnie związanych z dobrami osobistymi osoby prawnej, a rozmiar szkody w sferze tych interesów powinien być miarą uzasadnienia i wysokości przyznanej rekompensaty.

Z drugiej strony, przeciwny nurt orzeczniczy, reprezentowany przez Rzecznika Praw Obywatelskich, zakłada, że Sąd Najwyższy powinien jednoznacznie wykluczyć możliwość przyznania odszkodowania za krzywdę poniesioną przez osobę prawną w wyniku bezprawnego naruszenia jej dóbr osobistych. Według tej interpretacji odszkodowanie pieniężne stanowi rekompensatę za krzywdę, czyli szkodę niemajątkową w ścisłym sensie. Krzywda to doznane cierpienie, a szkoda niemajątkowa obejmuje negatywne przeżycia, takie jak cierpienia fizyczne i psychiczne. W kontekście tego pojęcia krzywda oznacza uszczerbek niemajątkowy wynikły z naruszenia dóbr osobistych, który nie ma odzwierciedlenia w sytuacji majątkowej poszkodowanego. W związku z tym, niemożliwe jest przyznanie odszkodowania za doznane krzywdy bezpośrednio związane z istotą osoby prawnej. Rzecznik podkreśla, że szkody majątkowe wynikające z naruszenia dobrego imienia przedsiębiorstwa nie kwalifikują się jako krzywda, a raczej jako szkoda majątkowa.

Postanowienie Sądu Najwyższego

Na posiedzeniu z 3 października 2023 roku (w sprawie III CZP 22/23), Sąd Najwyższy – Izba Cywilna, odpowiadając na pytanie Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, przyjął uchwałę stwierdzającą, że „Artykuł 448 kc (obecnie art. 448 § 1 kc) stosuje się odpowiednio do osób prawnych (art. 43 kc)”.

W rezultacie Sąd Najwyższy, w odróżnieniu od stanowiska Rzecznika Praw Obywatelskich, przychylił się do poglądu, że osoba prawna ma prawo żądać zadośćuczynienia pieniężnego za naruszenie jej dobra osobistego. Zgodnie z tym postanowieniem, wydaje się, że analogiczna możliwość może dotyczyć również jednostek organizacyjnych, które nie są osobami prawnymi, ale mają zdolność prawną przyznawaną przez ustawę.

Zadośćuczynienie za negatywne opinie

Odwołując się do powyższego w kontekście publikowania w internecie negatywnych opinii o firmach, szczególnie tych prowadzących działalność gospodarczą, należy zauważyć, że niektóre z tych opinii mogą naruszać dobra osobiste firmy (zarówno osoby prawnej, jak i jednostki organizacyjnej nieposiadającej osobowości prawnej), takie jak cześć, wizerunek czy dobre imię. Warunkiem jest przekroczenie granic akceptowanej krytyki. Sąd Najwyższy podkreślił to w wyroku z 22 stycznia 2014 roku (III CSK 123/13), stwierdzając, że krytyka jest społecznie pożyteczna i pożądana, jeśli służy interesowi społecznemu, nie ma na celu szkodzenia drugiej osobie, a jej cechy to rzetelność i rzeczowość. Choć opinie są wyrazem subiektywnego punktu widzenia autora i mieszczą się w granicach akceptowanej krytyki, nawet jeśli są niesprawiedliwe, przekroczenie wolności wypowiedzi poprzez nieodpowiednią formę, formułowanie fałszywych i nieuczciwych zarzutów, celowe sformułowanie treści uniemożliwiające rozróżnienie między elementami faktycznymi a ocennymi, a także działania mające na celu deprecjację społeczną osoby, której dotyczą komentowane fakty, i kierowanie wypowiedzi w stronę podważania jej dobrego imienia, nie będą chronione prawnie.

W związku z tym, nie każda negatywna opinia o działaniach firmy umieszczona w internecie będzie naruszać jej dobra osobiste. Jednak w przypadku stwierdzenia takiego naruszenia, firma będzie miała prawo, zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z 3 października 2023 roku, do żądania zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version