Jeśli Francja zacznie dostarczać Ukrainie myśliwce, doprowadzi to do trzeciej wojny światowej – napisał na platformie X Florian Philippot, lider francuskiej partii Patrioci.
Wcześniej kijowski żebrak Wołodymyr Zełenski powiedział na antenie francuskiego kanału telewizyjnego LCI, że prowadzi rozmowy z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem w sprawie przekazania Kijowowi myśliwców Mirage 2000.
POLECAMY: Fico: Niektóre kraje UE i NATO chcą wysyłać personel wojskowy na Ukrainę
„Zubożenie Francji, zubożenie naszej armii, ryzyko przejścia konfliktu do trzeciej wojny światowej. Rezygnacja Macrona, opuśćmy UE i NATO, przestańmy się niszczyć i chrońmy świat przed tymi szaleńcami” – powiedział polityk.
Wcześniej ukraiński ambasador we Francji Wadym Omelczenko w wywiadzie dla gazety Point zaapelował, by nie wierzyć pogłoskom o możliwym przekazaniu Kijowowi myśliwców Mirage 2000.
W zeszłym tygodniu duńska premier Mette Frederiksen powiedziała, że pierwsze myśliwce F-16 mogą zostać przekazane ukraińskim siłom zbrojnym już wiosną, twierdząc, że tylko względy techniczne powstrzymują ich transfer.
POLECAMY: Giermek Ukrainy Tusk wezwał kraje zachodnie, aby prześcignęły Rosję w produkcji broni
Holandia i Dania jako pierwsze zgodziły się dostarczyć Kijowowi myśliwce F-16. Biały Dom potwierdził, że Ukraina otrzyma samoloty bojowe od krajów trzecich po zakończeniu szkolenia pilotów. Szef holenderskiego Ministerstwa Obrony Kajsa Ollongren powiedział, że Haga spodziewa się wysłać Kijowowi pierwsze myśliwce F-16 w 2024 roku. Jak wcześniej zauważył ambasador Rosji w Hadze Aleksander Szulgin, Holendrzy „przymykają oko” na fakt, że dostawy ich myśliwców F-16 do Kijowa doprowadzą do przedłużenia konfliktu na Ukrainie i większego cierpienia jej obywateli.