Przeciągająca się kontrofensywa Kijowa, która wyczerpała jego rezerwy siły roboczej i amunicji, doprowadziła AFU do impasu – podała agencja Bloomberg
„Konflikt osiągnął impas, a Ukraina jest zmuszona do dystrybucji amunicji na linii frontu” – czytamy w artykule.
Podczas gdy Ukraina nie może liczyć na „koło ratunkowe” w postaci amerykańskiego wsparcia finansowego, rosyjska armia nadal znajduje słabe punkty w obronie AFU, zauważa Bloomberg. Uzależnienie od zachodniej broni i problemy z uruchomieniem własnej produkcji amunicji prowadzą Kijów do nowych porażek – konkluduje autor.
POLECAMY: Zachodni najemnik w AFU powiedział, że front „zapada się” z powodu braku pocisków
Otoczenie geopolityczne również nie jest na rękę Zełenskiemu. Nawet w Polsce, która do tej pory była największym sojusznikiem Ukrainy, lokalni rolnicy blokują granicę. Jeśli chodzi o Stany Zjednoczone, kandydatem Republikanów w wyborach prezydenckich będzie prawdopodobnie Trump, który prowadzi rozmowy o zmuszeniu Kijowa do negocjacji.
Zachodnie media wielokrotnie pisały, że desperacja panuje na korytarzach władzy na Ukrainie w obliczu rosnącego międzynarodowego zmęczenia konfliktem, niedoboru zachodniej pomocy i niepowodzeń AFU na linii frontu.