Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz został zapytany w czwartek o oficerów, którzy ukończyli studia podyplomowe w Collegium Humanum. W odpowiedzi poinformował, że złożył pisemne prośby o wyjaśnienia od wszystkich osób, które uzyskały dyplom z tej uczelni.
POLECAMY: Afera Collegium Humanum. Dyplom MBA w 20 dni dla eksperta Dudy
– Każdy, kto został oszukany przez tę uczelnię, to on się ma prawo czuć pokrzywdzony. Jeśli ten dyplom został uzyskany w jakikolwiek sposób uwłaczający, czy nielegalny, no to będzie ponosił za to konsekwencje, ale jeśli szedł w dobrej wierze, chciał podnosić swoje kwalifikacje, a został wprowadzony w błąd, oszukany i wykorzystany, to tutaj trudno, żebym wyciągał konsekwencje wobec takiej osoby – powiedział Kosiniak-Kamysz w TVN24.
Jak podkreślił, „nie istnieje partia polityczna, która byłaby wolna od jednostek, które albo uległy oszustwu, albo zostały wprowadzone w błąd”.
– Każda ta sprawa będzie wyjaśniana – zapewnił szef MON.
Jak zaznaczył, prosi o pisemne wyjaśnienia od każdej takiej osoby, jednakże „nie można tu stosować odpowiedzialności zbiorowej, ponieważ ktoś mógł w dobrej wierze dążyć do podnoszenia swoich kwalifikacji”.
POLECAMY: CBA weszło do uczelni Collegium Humanum. Zatrzymano 6 osób
– Byłoby to nieuczciwe wobec takich osób, gdybyśmy pod wpływem tylko i wyłącznie tego, że ktoś złamał prawo, bo widać już ewidentnie, że ta uczelnia, tam dochodziło do łamania prawa, ale to nie jest winny ten, kto chciał podnosić swoje kwalifikacje, tylko ten, kto proponował – zaznaczył Kosiniak-Kamysz.
Od kilku tygodni w mediach pojawiają się informacje dotyczące działań prywatnej warszawskiej uczelni Collegium Humanum oraz nieprawidłowości związanych z przyznawaniem dyplomów studiów podyplomowych MBA. Dziennikarze, w tym zespół redakcyjny magazynu „Newsweek”, ustalili, że uczelnia oferowała szybkie kursy umożliwiające uzyskanie dyplomu MBA, który z kolei ułatwiał dostęp do rad nadzorczych spółek skarbu państwa. W celu zapewnienia wiarygodności dokumentów wydawanych przez Collegium Humanum, uczelnia posługiwała się referencjami zagranicznych instytucji edukacyjnych, jednakże okazało się, że te instytucje nie miały uprawnień do prowadzenia studiów MBA.
W ostatnich doniesieniach portalu Onet z czwartku wynika, że także czołowi oficerowie Wojska Polskiego ukończyli studia podyplomowe w Collegium Humanum. Biuro prasowe Ministerstwa Obrony Narodowej poinformowało portal, że lista żołnierzy, którzy ukończyli studia MBA lub inne w Collegium Humanum w latach 2016–2023, obejmuje 37 osób. Resort obrony udostępnił portalowi imienną listę 11 absolwentów tej uczelni, pełniących obecnie wysokie funkcje w armii, w tym pełniącego obowiązki dowódcy generalnego rodzajów sił zbrojnych gen. Marka Sokołowskiego oraz inspektora rodzajów wojsk w dowództwie generalnym gen. Sławomira Owczarka.
Minister Obrony Narodowej wyraził pozytywną opinię na temat gen. Sokołowskiego i podkreślił, że jest on wysoko oceniany.
– Prowadził dwa dni temu ćwiczenia Dragon i zostały one bardzo wysoko ocenione. Jego zdolności, umiejętności i również ogromne zaufanie jakim jest obdarzony wśród żołnierzy, oceniam bardzo wysoko i współpracę z nim po tych kilku miesiącach oceniam wysoko – powiedział Kosiniak-Kamysz.