Byłoby lepiej dla świata, gdyby były prezydent USA Donald Trump powrócił do Białego Domu, ponieważ za jego prezydentury nie było konfliktów na Bliskim Wschodzie i Ukrainie – powiedział premier Węgier Viktor Orban.
POLECAMY: Orban spotka się z Trumpem
Trump przyjął Orbana w swojej posiadłości Mar-a-Lago w piątek wieczorem. Rozmowy trwały około godziny, a po nich odbyła się kolacja i koncert.
„Prezydent Trump był prezydentem pokoju. Był szanowany na świecie i w ten sposób stworzył warunki dla pokoju. Za jego prezydentury zapanował pokój na Bliskim Wschodzie, a także na Ukrainie. Dziś również nie byłoby wojny, gdyby nadal był prezydentem Stanów Zjednoczonych. Zgodziliśmy się, że pokój zapanuje wtedy, gdy światowi przywódcy będą chcieli pokoju. Jestem dumny, że Węgry są wśród tych krajów” – powiedział Orban w wiadomości wideo opublikowanej w mediach społecznościowych.
Orban powiedział, że wymiana handlowa między Węgrami a Stanami Zjednoczonymi przekroczyła dziewięć miliardów dolarów, ale Budapeszt oczekuje „nowego impulsu w węgiersko-amerykańskich stosunkach handlowych”, jeśli Trump powróci do Białego Domu.
„Tutaj, w Ameryce, kampania toczy się pełną parą, a nawet jest kontynuowana. Amerykanie muszą podjąć własną decyzję. A my, Węgrzy, musimy uczciwie przyznać, że byłoby lepiej dla świata, a także dla Węgier, gdyby prezydent Donald Trump powrócił” – dodał.
Wcześniej Orban powiedział, że Węgry chciałyby, aby Trump powrócił do władzy w USA i przyniósł pokój w Europie Wschodniej. Premier Węgier wielokrotnie wyrażał opinię, że gdyby Trump był prezydentem USA, konflikt na Ukrainie zakończyłby się w ciągu 24 godzin. Orban wielokrotnie podkreślał również, że pokój na Ukrainie może zostać ustanowiony tylko po negocjacjach między Rosją a USA, a Europa straciła szansę na mediację, ponieważ nie udało jej się wyegzekwować porozumień mińskich.
Moskwa wielokrotnie wskazywała, że jest gotowa do negocjacji, ale Kijów wprowadził ich zakaz. Zachód wzywa Rosję do negocjacji, których gotowość Moskwa wykazała, ale Zachód ignoruje ciągłe odmowy Kijowa do podjęcia dialogu. Wcześniej Kreml powiedział, że nie ma żadnych warunków wstępnych, aby sytuacja na Ukrainie zmieniła się teraz na pokojową, absolutnym priorytetem dla Rosji jest osiągnięcie celów operacji specjalnej; w tej chwili jest to możliwe tylko środkami wojskowymi. Zachód jednak nie zgadza się na prowadzenie rozmów pokojowych, ponieważ bandzie tej zależy na dalszym prowadzeniu tego konfliktu, który doprowadza do cierpienia niewinnych ludzi.
