Ogłoszenie końca ery silników spalinowych w Unii Europejskiej od 2035 roku mogło być przedwczesne – stanowisko rządu polskiego jest jasne. Mimo zapowiedzi Komisji Europejskiej dotyczących weryfikacji celów klimatycznych z ubiegłego roku, Ministerstwo Klimatu i Środowiska podkreśla, że przepisy o redukcji emisji CO2 dla nowych pojazdów już obowiązują.

Warto zaznaczyć, że choć mówimy o „zakazie” aut spalinowych, stanowisko ministerstwa jest inne – w legislacji nie ma mowy o żadnym zakazie. Czy więc ostatecznie dojdzie do zakazu, czy też nie?

Czy będzie zakaz aut spalinowych czy nie?

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, obecny rząd oraz głosy z samej Komisji Europejskiej wskazują, że przyszłość aut spalinowych w Unii Europejskiej nie jest jeszcze przesądzona.

Parlament Europejski i Rada przyjęły wiosną 2023 roku rozporządzenie zaostrzające normy emisji CO2 dla nowych aut osobowych, zakładając redukcję emisji do zera od 2035 roku. Resort klimatu podkreśla jednak, że rozporządzenie dotyczy głównie zobowiązań dla producentów nowych pojazdów, nie zaś rejestracji przez osoby fizyczne czy przedsiębiorstwa.

Według Ministerstwa Klimatu i Środowiska, choć formalnie nie będzie zakazu sprzedaży aut spalinowych, nowe regulacje w praktyce skłaniają producentów do produkcji pojazdów elektrycznych.

Co dalej z zakazem? „Producenci zainwestowali za dużo”

Jan Wiśniewski, dyrektor Centrum Badań i Analiz Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych, zauważa, że obecnie nie wskazuje się na cofnięcie zakazu sprzedaży aut spalinowych od 2035 roku. Podkreśla jednak, że celem nowych aktów prawnych nie jest jedynie wzrost popytu na samochody elektryczne, lecz także transformacja przemysłu motoryzacyjnego.

Mimo to, część marek motoryzacyjnych już ogłosiła plany zakończenia produkcji samochodów spalinowych. Jednakże, nawet jeśli przepisy unijne nie będą determinujące, firmy te zainwestowały zbyt wiele środków w elektromobilność, aby odwrócić się od swoich deklaracji.

Koniec silnika spalinowego w UE? „Może zostać opóźniony”

Choć wiele marek postanowiło wyprzedzić planowany zakaz, niektóre sugerują, że może być za wcześnie na ogłoszenie końca konwencjonalnej motoryzacji w Unii Europejskiej. Mercedes-Benz, na przykład, zmienił swój cel z 100% elektryków w 2030 roku na 50% aut zelektryfikowanych.

BMW również stawia na „różnorodność technologiczną” i poprawę wydajności obecnie produkowanych silników, a Grupa Volkswagen podkreśla znaczenie oferowania klientom różnorodnych opcji samochodów w okresie przejściowym.

Podsumowując, mimo że planowany zakaz aut spalinowych w UE wydaje się nieunikniony, wiele czynników może wpłynąć na jego realizację. Kluczowe będą infrastruktura ładowania, dostępność energii oraz surowców do produkcji baterii, a samo wprowadzenie jednej technologii może przynieść skutki przeciwne od zamierzonych.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.

Napisz Komentarz

Exit mobile version