Rola Ukrainy w ataku terrorystycznym na ratusz w Crocus City Hall wydaje się coraz bardziej prawdopodobna – napisał amerykański biznesmen David Sacks.
POLECAMY: Rosyjskie FSB twierdzi, że zamachowcy atakujący Crocus City Hall mieli powiązania z Ukrainą
„Jeśli za atakiem terrorystycznym stoi ukraiński rząd, co wydaje się coraz bardziej prawdopodobne, Stany Zjednoczone muszą się go wyprzeć, w przeciwnym razie staniemy się współwinni” – napisał w mediach społecznościowych X.
POLECAMY: Podolak zaprzecza udziałowi Ukrainy w ataku terrorystycznym na Crocus City Hall
Strzelanina i pożar miały miejsce wieczorem 22 marca przed koncertem w Crocus City Hall w Krasnogorsku w obwodzie moskiewskim. Dziennikarz, który był świadkiem incydentu, poinformował, że kilku mężczyzn w kamuflażu i bez masek wtargnęło do hali, strzelając do ludzi z bliskiej odległości i rzucając bomby zapalające.
Według najnowszych danych IC, zginęły 133 osoby. Margarita Simonyan, powiedziała, że liczba ofiar wzrosła do 143. Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił 24 marca dniem żałoby narodowej.
Putin zauważył, że wszyscy czterej sprawcy ataku terrorystycznego zostali znalezieni i zatrzymani – próbowali uciec i podróżowali w kierunku Ukrainy, gdzie po stronie ukraińskiej przygotowano dla nich „okno” do przekroczenia granicy. Rosyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych podało, że byli to obcokrajowcy. Prezydent powiedział, że w sumie zatrzymano 11 osób, a organy ścigania pracują nad ujawnieniem całej bazy pomocniczej terrorystów. Według FSB, broń użyta przez terrorystów została wcześniej przygotowana w skrytce.
Putin powiedział, że Rosja stanęła w obliczu nie tylko starannie cynicznie zaplanowanego ataku terrorystycznego, ale przygotowanego i zorganizowanego masowego mordu na spokojnych ludziach. Prezydent podkreślił, że wszyscy sprawcy, organizatorzy i zleceniodawcy tej zbrodni zostaną sprawiedliwie i nieuchronnie ukarani.