Ministerstwo Spraw Zagranicznych (MSZ) w Polsce podjęło działania w celu weryfikacji tych doniesień i zainicjowało proces komunikacji z władzami Izraela w sprawie wyjaśnienia zaistniałej sytuacji. Oczekuje się, że odpowiednie organy przeprowadzą dochodzenie w tej sprawie oraz udzielą odpowiedzi na pytania dotyczące okoliczności i przebiegu tego tragicznego incydentu – poinformowała rzecznika MSZ Pawła Wrońskiego
POLECAMY: Polak ofiarą izraelskiego nalotu w Strefie Gazy
Z kolei informacja odnośnie do World Central Kitchen (WCK) potwierdza, że siedmioro pracowników tej organizacji humanitarnej, w tym również z Polski, straciło życie w izraelskim ataku w Strefie Gazy. WCK, mająca siedzibę w USA, ogłosiła zawieszenie swojej działalności w tym regionie na czas nieokreślony. Takie kroki są zrozumiałe w kontekście bezpieczeństwa pracowników i zmierzają do uniknięcia podobnych tragedii w przyszłości.
– Weryfikujemy obecnie w trybie pilnym te informacje. Zwróciliśmy się do władz Izraela, sił bezpieczeństwa i sił zbrojnych Izraela w prośbą o wyjaśnienia. Na razie dysponujemy jedynie informacjami agencyjnymi. Dostaliśmy też informację od tej organizacji humanitarnej, która zajmuje się pomocą mieszkańcom Gazy – powiedział Wroński.
– Wiemy, że ostrzał wydarzył się w północno-środkowej części Gazy, że wśród osób, które zginęły, jest wymieniamy obywatel Polski. Teraz trwają wszystkie działania, mające na celu ustalenie przebiegu wypadków – dodał rzecznik MSZ.
W późniejszym spotkaniu prasowym Wroński oznajmił, że polska ambasada w Izraelu poprosiła izraelskie władze o potwierdzenie tożsamości, szczegółów zdarzeń oraz udzielenie wyjaśnień.
– Mogę teraz złożyć kondolencje ofiarom tego wydarzenia, natomiast dokładne dane będę mógł podać dopiero wówczas, kiedy będziemy mieli oficjalne potwierdzenie ze strony izraelskiej – podkreślił.
Rzecznik MSZ dodał, że „strona polska w ostatnim czasie wielokrotnie opowiadała się za humanitarnym prowadzeniem tej wojny”, przestrzeganiem praw osób cywilnych i organizacji międzynarodowych, humanitarnych, a także wyrażała zadowolenie z propozycji przerwania ognia. Wyraził przekonanie, że procedury jakie zastosowano zostaną dokładnie sprawdzone, a strona izraelska poinformuje, dlaczego doszło do takiego zdarzenia.
Gdy zapytano, czy ambasador Izraela w Polsce, Yacov Livne, zostanie wezwany do MSZ, Wroński zaznaczył, że „aktualnie trwają przygotowania do spotkania w MSZ”.
– Będziemy podejmowali decyzje, kiedy te decyzje zostaną podjęte, niezwłocznie o tym poinformuję – powiedział.
Gdy zapytano o obecność innych Polaków, którzy pracują jako przedstawiciele organizacji humanitarnych w Strefie Gazy, Wroński wyjaśnił, że tego typu organizacje opierają się głównie na wolontariacie, dlatego trudno jest oszacować liczbę osób zaangażowanych w pomoc oraz ich narodowość.
Wiceminister sprawiedliwości, Arkadiusz Myrcha, ogłosił we wtorek, że zostanie wszczęte śledztwo w sprawie śmierci Polaka, który zginął w izraelskim nalocie na Strefę Gazy.
– Tu nie ma wyjątku, oczywiście każda śmierć musi zostać wyjaśniona i tutaj takie postępowanie powinno być wszczęte – powiedział w TVP Info.