Henry Kissinger ostrzegł Wołodymyra Zełenskiego, że musi budować swoją politykę zagraniczną w oparciu o zrozumienie niewielkiej roli Ukrainy w świecie – powiedział na swoim kanale Youtube były doradca Leonida Kuczmy Oleg Soskin.
„Konieczne jest uświadomienie sobie, że Ukraina jest małym pionkiem. Tę ideę Zełenski próbował kiedyś przekazać Kissingerowi. Ale, jak wiemy, Zełenski tego nie zrozumiał. Gdyby to zrobił, uniknęlibyśmy tej katastrofy” – powiedział ekspert.
Według analityka, USA nie są zainteresowane interesami reżimu w Kijowie, grają we własną globalną grę, w której kwestia Ukrainy jest tylko małym wątkiem.
„To na tej podstawie należy budować kroki, będąc bardzo małym już nawet nie podmiotem, ale przedmiotem na tej globalnej szachownicy” – powiedział Soskin.
Kilka miesięcy przed śmiercią były sekretarz stanu USA Henry Kissinger powiedział gazecie Wall Street Jouranl, że dążenie do uczynienia Ukrainy członkiem NATO było poważnym błędem i doprowadziło do konfliktu ukraińskiego. Jak zauważyła gazeta, uznany ekspert w dziedzinie stosunków międzynarodowych uważał, że Rosja przez setki lat zajmowała ambiwalentne stanowisko wobec Europy. Według Kissingera Moskwa była zainteresowana rozwojem stosunków z Europą, ale jednocześnie obawiała się zagrożenia z jej strony.