Kierowców może czekać drastyczna zmiana opłat za badania techniczne pojazdów, co może przynieść znaczący wzrost kosztów utrzymania pojazdu dla właścicieli. Senatorowie, będąc świadomi potencjalnych skutków finansowych dla kierowców, planują wystąpienie do Ministerstwa Infrastruktury w celu przyspieszenia zmian w cenniku opłat. Informacje o możliwym wzroście cen nawet o 400 proc. wywołują niepokój wśród użytkowników pojazdów.
Chcą podniesienia opłat
Branża stacji kontroli pojazdów od dłuższego czasu apeluje o podwyższenie opłat za obowiązkowe badania techniczne. Obecnie, stawka za takie badanie wynosi 98 zł, nie zmieniając się od prawie dwóch dekad. Zdaniem przedsiębiorców prowadzących stacje kontrolne, konieczne jest przywrócenie systemu waloryzowania stawek za przeglądy techniczne, który był obowiązujący 20 lat temu. Według Marcin Barankiewicza, prezesa Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów, stawka za przegląd powinna obecnie wynosić co najmniej 340 zł, czyli ponad trzykrotnie więcej niż obecnie.
Oczekiwane zmiany
Renata Rychter, dyrektor Departamentu Transportu Drogowego w Ministerstwie Infrastruktury, podkreśliła konieczność ustalenia jasnych kryteriów dotyczących opłat za badania techniczne pojazdów. Rządowa instytucja prowadzi analizy mające na celu zbadanie zasadności zmian wysokości opłat, biorąc pod uwagę różne mechanizmy, w tym możliwość corocznej waloryzacji opłat.
W styczniu bieżącego roku, organizacje związane z branżą motoryzacyjną zwróciły się do wiceministra infrastruktury Pawła Gancarza z apelem o waloryzację opłat za badania techniczne pojazdów. Pod apelem podpisali się przedstawiciele licznych organizacji, w tym Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów oraz Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Transportu Drogowego.
Wstrząsająca informacja o potencjalnym wzroście opłat za badania techniczne pojazdów wywołuje dyskusję na temat wpływu takich zmian na kierowców oraz branżę motoryzacyjną jako całość. Oczekuje się, że decyzje podejmowane przez Ministerstwo Infrastruktury będą miały znaczący wpływ na życie codzienne użytkowników pojazdów oraz przedsiębiorców prowadzących stacje kontroli pojazdów.