W dniu środę, 10 kwietnia, Sąd Apelacyjny w Szczecinie rozpatrywał sprawę dotyczącą decyzji prokurator Barbary Zapaśnik, czy Sąd Okręgowy miał prawo umorzyć postępowanie karne. Kwestionowano możliwość umorzenia sprawy, ponieważ zarówno prokurator Zapaśnik, jak i Dariusz Barski, zostali przywróceni do służby w sposób nieprawidłowy. Sąd odwoławczy poparł decyzję Adama Bodnara.

POLECAMY: „Nigdy nie była prokuratorem”. Sąd w Szczecinie w sprawie prok. „Żelaznej Baśki”. Barski przywrócony również nielegalnie

W tym dniu, Sąd Apelacyjny w Szczecinie zajmował rozpoznaniem zażalenia na postanowienie Sądu Okręgowego z 9 lutego bieżącego roku, które zakładało umorzenie postępowania wobec czterech osób oskarżonych o działanie na szkodę spółki o wartości przekraczającej 3 miliony złotych.

Autorem aktu oskarżenia był prokurator w stanie spoczynku Bogusława Barbara Zapaśnik. Sąd doszedł do wniosku, że prokurator Barbara Zapaśnik, podobnie jak prokurator Dariusz Barski, nie została skutecznie przywrócona do czynnej służby po okresie spoczynku, bo odbyło się to po terminie obowiązywania art. 47 ustawy wprowadzającej Prawo o prokuraturze. Chociaż Sąd Apelacyjny w Szczecinie formalnie nie zajmował się statusem byłego prokuratora krajowego Dariusza Barskiego, jego orzeczenie w środę miało odniesienie do tego przypadku.

POLECAMY: Tysiące sprawa karnych do umorzenia. Setki wyroków karnych do uchylenia. To elekt wadliwej nominacji Barskiego na stanowisko prokuratora

Sędzia Robert Bury, rzecznik szczecińskiego Sądu Apelacyjnego, poinformował, że sąd ten uchylił wspomniane postanowienie i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu w celu dalszego prowadzenia.

 Przywrócenie nie było skuteczne, więc akt oskarżenia trzeba uzupełnić podpisem umocowanego prokuratora. Sąd doszedł do wniosku, że przepis obowiązywał czasowo, przez 60 dni od dnia wejścia w życie ustawy — tłumaczy Robert Bury.

Pomimo, że orzeczenie jest słuszne nie można zgodzić się ze stanowiskiem zaprezentowanym przez sędziego Bury. W świetle prawa nie tylko akt oskarżenia jest wadliwy prawnie, ale również wszystkie decyzje podejmowane przez Barbarę Zapaśnik w toku śledztwa. Powoduje to, że aby akt oskarżenia nie posiadał wady prawnej, należy sprawę przekazać do ponownego procedowania w prokuraturze i powtórzyć wszystkie czynności procesowe z udziałem prokuratora uprawnionego.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version