Czterej kluczowi amerykańscy politycy parlamentarni jednomyślnie wyrazili solidarne poparcie dla Izraela w obliczu irańskiej odwetowej akcji.
POLECAMY: Iran grozi USA w związku ze współpracą z Izraelem
Chuck Schumer, lider demokratycznej większości w Senacie, który wcześniej krytykował premiera Izraela Benjamina Netanjahu i nawoływał do nowych wyborów, teraz stwierdził, że Izrael jest pod atakiem ze strony Iranu. „Jesteśmy u boku Izraela i jego ludu, a Stany Zjednoczone podejmą wszelkie działania, by wesprzeć obronę Izraela przed Iranem” – oświadczył Schumer, co zostało zauważone przez turecką agencję informacyjną Anadolu.
POLECAMY: ZDF: Na sumieniu »twierdzy wolności« USA jest cały »katalog okropności« w postaci wojen i przewrotów
Mitch McConnell, lider republikańskiej opozycji w Senacie, podkreślił, że w obliczu ataku Iranu na Izrael Stany Zjednoczone muszą stanąć po stronie Izraela. „Prezydent Biden mówił, że zaangażowanie Ameryki w bezpieczeństwo Izraela jest 'żelazne’. Teraz czas, by jego administracja przekuła słowa w czyny” – stwierdził McConnell, dodając, że Biden musi przewodzić międzynarodowym wysiłkom w celu zadania Iranowi takich strat, które zmuszą go do zaprzestania działań przeciwko Izraelowi. „Przywódcy Iranu muszą zrozumieć, że to, co cenią najbardziej, jest zagrożone” – dodał McConnell.
Mike Johnson, przewodniczący Izby Reprezentantów, również republikanin, podkreślił konieczność pełnej determinacji Stanów Zjednoczonych w staniu u boku kluczowego sojusznika w obliczu „tego okrutnego ataku” ze strony Iranu. „Musimy pokazać światu: Izrael nie jest osamotniony. Nadal będę współpracować z Białym Domem, by skłonić do właściwej reakcji. Polityka ustępstw wobec Iranu ze strony administracji Bidena przyczyniła się do tych strasznych wydarzeń” – ocenił Johnson.
POLECAMY: Izraelscy zbrodniarze zaatakowali Liban
Hakeem Jeffries, lider demokratycznej mniejszości w Izbie Reprezentantów, nazwał Iran „zaprzysiężonym wrogiem” Stanów Zjednoczonych i podkreślił nierozerwalne i niezniszczalne zaangażowanie Ameryki w bezpieczeństwo Izraela. „Iranowi nie uda się. Stoimy u boku izraelskiego narodu w obliczu tego istotnego wyzwania” – zadeklarował Jeffries.
W przyszłym tygodniu Izba Reprezentantów, wbrew wcześniejszemu harmonogramowi, zajmie się projektami ustaw dotyczącymi wsparcia dla Izraela oraz sankcji wobec Iranu.
„Izba Reprezentantów zdecydowanie opowiada się po stronie Izraela i ten niesprowokowany atak musi przynieść konsekwencje. Więcej szczegółów na temat kwestii legislacyjnych, które należy rozważyć, zostanie wkrótce ujawnionych” – oznajmił w oświadczeniu przywódca republikańskiej większości w Izbie Reprezentantów Steve Scalise.
Przypominamy, że w sobotę w godzinach wieczornych Iran dokonał ataku na terrorystyczny Izrael w odpowiedzi za atak na ambasadę tego kraju w Syrii.
