Prokurator krajowy Dariusz Korneluk unieważnił instrukcję służbową poprzednika, Bogdana Święczkowskiego, nakazującą śledczym korzystanie z tzw. „owoców zatrutego drzewa” bez uwzględnienia decyzji Sądu Najwyższego.

POLECAMY: Zapaśnik i Barski nie byli prokuratorami. Sąd w Szczecinie wydał korzystne dla Bodnara orzeczenie

Warto przypomnieć, że przepisy umożliwiające wykorzystanie dowodów zebranych podczas kontroli operacyjnej zostały wprowadzone do procedury karnej od 15 kwietnia 2016 roku. Gdy podczas takiej kontroli przeciw podejrzanemu o jedno przestępstwo uzyskuje się dowód popełnienia innego przestępstwa (które podlega ściganiu z urzędu lub skarbowego), decyzję o wykorzystaniu takiego dowodu podejmuje prokurator. Podobnie postępuje się, gdy podczas kontroli zostaje schwytana osoba, wobec której kontroli nie przeprowadzano. Nowe przepisy wzbudziły kontrowersje, a w tej sprawie wątpliwości wyraził jeden z sądów apelacyjnych, który zwrócił się do Sądu Najwyższego z pytaniem.

Sąd Najwyższy w uchwale z czerwca 2018 roku w sprawie I KZP 14/17 ograniczył kompetencje prokuratorów w zakresie wykorzystywania nagrań z podsłuchów.

– Wykorzystywanie dowodów uzyskanych przy okazji podsłuchu do ścigania innych przestępstw niż te, którymi uzasadniono jego konieczność, nie może być nieograniczone i dotyczyć wszystkich przestępstw ściganych z urzędu – orzekł SN.

Za miesiąc, Bogdan Święczkowski, który wówczas był prokuratorem krajowym (obecnie jest sędzią Trybunału Konstytucyjnego), wysłał do prokuratur niższego szczebla instrukcję służbową, zalecającą śledczym kontynuowanie wykorzystywania tzw. owoców zatrutego drzewa, pomimo braku uwzględnienia uchwały Sądu Najwyższego.

W ubiegłym tygodniu obecny prokurator krajowy, Dariusz Korneluk, unieważnił instrukcję służbową swojego poprzednika w tej sprawie.

Obecnie prokurator krajowy Dariusz Korneluk przeprowadza przegląd wewnętrznych wytycznych i poleceń w celu zidentyfikowania i unieważnienia tych, które nieuprawnienie ingerują w niezależność prokuratorów – oznajmił rzecznik Prokuratury Krajowej, Przemysław Nowak.

– Niewątpliwie jednym z takich dokumentów było polecenie Prokuratora Krajowego z dnia 26 lipca 2018 r. dotyczące niestosowania uchwały siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 28 czerwca 2018r sygn. I KZP 4/18, wydanej w sprawie określenia przesłanek stosowania art. 168b kpk – dodaje. 

Przedstawiciel Prokuratury Krajowej przypomniał, że w tej korespondencji Bogdan Święczkowski „nakazał absolutne przestrzeganie” własnej interpretacji artykułu 168b kodeksu postępowania karnego, sprzeciwiając się w ten sposób stanowisku wyrażonemu przez siedmiu sędziów Sądu Najwyższego.

– Prokurator krajowy Dariusz Korneluk uważa, iż polecenie to naruszało niezależność prokuratorów w sposób nieuprawniony. To prokurator powinien dokonywać interpretacji tego przepisu, przy uwzględnieniu jego treści, ale również posiłkując się dostępnym orzecznictwem, w tym uchwałą siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 28 czerwca 2018r. Jest to decyzja prokuratora. Ma on prawo i obowiązek dokonywania własnych ocen prawnych w każdej prowadzonej sprawie — tłumaczy prok. Nowak.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version