Fundacja „Open Society”, znana z promowania liberalnych tendencji, zdecydowała zamknąć swoją filię w Kirgistanie po wprowadzeniu przez ten kraj nowych przepisów regulujących nadzór nad organizacjami otrzymującymi finansowanie spoza granic kraju.
POLECAMY: Globalista Schwab w ciężkim stanie w szpitalu? Rothschild: „Skrajnie prawicowa sfera spiskowa”
Miliarder, który jest znany z ingerowania w procesy społeczno-polityczne na całym świecie, założył Fundację „Soros-Kirgistan” w 1993 roku w Azji Środkowej. Decyzja o likwidacji fundacji wynika z przyjęcia przez parlament Kirgistanu nowelizacji ustawy dotyczącej organizacji pozarządowych, co miało miejsce 14 marca. Zgodnie z nowymi przepisami, organizacje non-profit, otrzymujące finansowanie z zagranicy i angażujące się w działalność polityczną, zostaną uznane za „przedstawicieli zagranicy” i będą musiały zostać wpisane do specjalnego rejestru. Prezydent Kirgistanu, Sadyr Dżaparow, podpisał ustawę 2 kwietnia.
Początkowo projekt ustawy zawierał sankcje w postaci grzywien i kary pozbawienia wolności do 10 lat za zakładanie organizacji pozarządowej, która „zagraża osobowości i prawom obywateli”. Jednakże w trakcie debaty parlamentarnej usunięto zapis dotyczący odpowiedzialności karnej, jak podał portal Kaktus.media.
Zgodnie z nowymi przepisami, organizacje non-profit zdefiniowane zostały jako te, które otrzymują finansowanie z zagranicy i prowadzą działalność polityczną. Dodatkowo, przepisy te obejmują organizacje, które uczestniczą w „kształtowaniu opinii publicznej” w określonych kwestiach. Nowelizacja wprowadza również pełną przejrzystość finansową dla tych organizacji, nakładając na nie obowiązek regularnego przedstawiania dokumentów dotyczących ich działalności i finansów organowi nadzorczemu. Organ ten ma także prawo zawiesić działalność organizacji otrzymującej finansowanie z zagranicy, która nie zarejestruje się w wyznaczonym rejestrze, na okres nie dłuższy niż sześć miesięcy. Od decyzji tej przysługuje odwołanie do sądu.
W ciągu trzech dekad działalności, fundacja Sorosa wydała na projekty w Kirgistanie łącznie 115 milionów dolarów. Binaifer Nowroji, prezes Fundacji „Open Society”, wyraziła smutek z powodu konieczności zakończenia pracy fundacji i obawia się, że nowe restrykcyjne prawo skłoni społeczeństwo obywatelskie do działania w atmosferze niepewności i zastraszania.
Nowe przepisy uchwalone przez kirgiski parlament, Żogorku Kenesz, zostały już skrytykowane przez Organizację Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.