Sąd Najwyższy (SN) uniewinnił oskarżonego, który został oskarżony o znieważenie policjantów poprzez dodanie obelżywych słów do protokołu przesłuchania, kierując je w stronę konkretnych funkcjonariuszy.

POLECAMY: Nazwanie Dudy „debilem” nie stanowi znieważenia stwierdził ostatecznie SN

W czerwcu 2022 roku Sąd Rejonowy skazał mężczyznę za wpisanie w protokołach zatrzymania i przesłuchania obraźliwych słów wobec konkretnych policjantów. Mężczyzna został uznanym za winnego, a sąd wymierzył mu karę łączną 8 miesięcy ograniczenia wolności, z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie. Wyrok ten uprawomocnił się, nie został skutecznie zaskarżony, a jego uzasadnienie nie zostało sporządzone.

Rzecznik Praw Obywatelskich złożył kasację do Sądu Najwyższego na rzecz skazanego, twierdząc, że z aktu oskarżenia nie wynika, że zostały spełnione wszystkie warunki konieczne do udowodnienia przestępstwa zgodnie z artykułem 226 § 1 k.k. RPO argumentował, że aby sprawca był odpowiedzialny, znieważenie funkcjonariusza publicznego musi nastąpić nie tylko w trakcie, ale również w związku z wykonywaniem przez niego czynności służbowych.

Biuro RPO, poinformowało, że w dniu 27 marca 2024 r. Sąd Najwyższy na posiedzeniu bez udziału stron uwzględnił kasację RPO i uniewinnił oskarżonego od zarzucanych mu czynów (sygn. akt V KK 143/23)

„Zachowania przypisane i zarzucane skazanemu, choć podjęte podczas (w trakcie) wykonywania przez funkcjonariuszy policji czynności służbowych, nie wyczerpują wszystkich niezbędnych znamion przestępstwa stypizowanego w przepisie art. 226 § 1 k.k. Warunkiem odpowiedzialności sprawcy jest bowiem to, aby znieważenie funkcjonariusza nastąpiło nie tylko podczas, ale i w związku z wykonywaniem przez niego czynności służbowych” – stwierdził SN powołując się także na wcześniejsze orzecznictwo.

Sąd Najwyższy podkreślił, że obowiązujący artykuł 226 § 1 k.k. wymaga jednoczesnego wystąpienia obu elementów w zachowaniu oskarżonego. Jednakże Sąd Rejonowy ustalił jedynie, że znieważenie funkcjonariuszy miało miejsce w trakcie wykonywania przez nich działań służbowych. Nie ustalił natomiast, że to właśnie w związku z wykonywaniem tych czynności doszło do ich znieważenia.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version