Ukraina zaoferowała niemieckim firmom możliwości inwestycyjne w kluczowych sektorach krajowej gospodarki – podaje rząd Ukrainy po spotkaniu z Niemcami. W dziedzinie przetwórstwa rolno-spożywczego Ukraińcy przedstawili im ponad 80 projektów o łącznej wartości ponad 2,9 miliarda dolarów.
POLECAMY: Wójt gminy Dorohusk w podziękowaniu za proukraińską postawę dostał prezent od rolników
W minionym tygodniu pierwsza wicepremier Ukrainy i minister gospodarki Julia Swyrydenko spotkała się z wicekanclerzem Niemiec i ministrem gospodarki oraz ochrony klimatu Robertem Habeckiem. W rozmowie uczestniczyli także minister energetyki Herman Hałuszczenko, szef resortu ds. strategicznych gałęzi przemysłu Ołeksandr Kamyszin oraz przedstawiciele kancelarii prezydenta Ukrainy.
POLECAMY: Niemcy kupują dwie polskie firmy budujące sieci energetyczne
Ukraińska wicepremier wyraziła wdzięczność Niemcom za ich wsparcie dla Ukrainy, szczególnie dla armii, gospodarki i uchodźców. Według niej od początku konfliktu z Rosją Ukraina otrzymała od Niemiec pomoc o łącznej wartości 32,2 miliarda euro. „Niemcy są również głównym źródłem wsparcia dla obrony Ukrainy” – dodała, wskazując na kwotę przekraczającą 7 miliardów euro.
Swyrydenko wskazała na przykłady partnerstwa biznesowego oraz na możliwość ulokowania niemieckich produkcji na terenie Ukrainy.
„Jestem pewna, że nasze kraje mają jeszcze większy potencjał współpracy w wielu obszarach gospodarki. Zidentyfikowaliśmy najbardziej perspektywiczne sektory inwestycyjne, które mogą zainteresować niemieckie firmy. To energetyka, transport i logistyka, kompleks rolno-przetwórczy, produkcja materiałów krytycznych oraz „ zielonej” stali” – powiedziała Swyrydenko.
Według oświadczenia ze strony ukraińskiej, sektor energetyczny obecnie skupia ponad 200 perspektywicznych projektów o łącznej wartości 60 miliardów dolarów. Obejmują one m.in. budowę elektrowni wiatrowych i słonecznych, dezentralizowane źródła energii (wzmiankowano o planach budowy niewielkich „możliwości kogeneracyjnych” z wykorzystaniem elementów zarówno niemieckich, jak i ukraińskich), elektrownie biopaliwowe, a także wydobycie gazu ziemnego i ropy naftowej.
Natomiast w sektorze transportu i logistyki niemieckim firmom zaprezentowano 73 obiecujące projekty o wartości 2,7 miliarda dolarów, obejmujące inicjatywy związane z transportem kolejowym, morskim i rzecznym oraz logistyką eksportową. W dziedzinie przetwórstwa rolnego Ukraińcy zaprezentowali Niemcom ponad 80 najbardziej obiecujących projektów o wartości ponad 2,9 miliarda dolarów.
Ministerstwo gospodarki Ukrainy podkreśliło również, że w trakcie dyskusji między Ukrainą a Niemcami omawiano potencjał zaangażowania niemieckiego biznesu w obszary zwiększonej produkcji i przetwórstwa litu, grafitu, tytanu, niklu i innych materiałów krytycznych. Łącznie, w tych sektorach, w tym produkcji „zielonej” stali, realizowanych jest 55 projektów o łącznej wartości 8,2 miliarda dolarów.
W komunikacie ze strony Ukrainy zaznaczono także, że rząd Niemiec oraz firma ubezpieczeniowa Euler Hermes kontynuują w 2023 roku program gwarancji inwestycyjnych. Ukraina obecnie posiada łącznie 46 gwarancji o wartości około 340 milionów euro, a wolumen eksportu objętego niemieckimi gwarancjami wyniósł około 170 milionów euro w minionym roku.
Sprawę skomentował też poseł Konfederacji, prof. Andrzej Zapałowski: „Dlaczego Niemcy zaangażowały się w pomoc militarną na Ukrainie? U nich nie ma nic za darmo. Tylko polskie karły polityczne rozdają wszystko, bo to publiczne (za darmo)- bez nawet symbolicznych gwarancji ze strony Ukrainy”.
Jeden komentarz
Wcale by mnie to nie zdziwiło. Wiadomo kto trzęsie Unią.