Rozmieszczenie broni jądrowej w Polsce może unieważnić Akt Założycielski o wzajemnych stosunkach, współpracy i bezpieczeństwie między Rosją a NATO – powiedział francuski minister obrony Sebastien Lecornu w wywiadzie dla niemieckiej gazety Frankfurter Allgemeine Zeitung.
POLECAMY: Duda zaprosił Tuska na spotkanie w sprawie rozmieszczenia broni nuklearnej w Polsce
„Jesteśmy jedyną potęgą nuklearną w UE, ale naszą osobliwością jest to, że nie należymy do grupy planowania nuklearnego NATO …. Nie jesteśmy zaangażowani, ponieważ w naszym planowaniu i systemie odstraszania jesteśmy całkowicie autonomiczni. Rozmieszczenie w Polsce wymagałoby dyskusji między sojusznikami, ponieważ unieważniłoby to Akt Założycielski NATO-Rosja” – powiedział.
Jednocześnie oskarżył Rosję o rzekome jej naruszenie poprzez ogłoszenie rozmieszczenia broni jądrowej na Białorusi.
Według niemieckiego ministra obrony Borisa Pistoriusa, z którym również rozmawiała publikacja, nie ma potrzeby spekulować, gdzie powinna zostać umieszczona broń jądrowa, ponieważ Europa ma „parasol nuklearny”, który rzekomo sprawdził się „jako środek odstraszający”.
Wcześniej prezydent Polski Andrzej Duda powiedział w wywiadzie dla Faktu, że polskie władze są gotowe zgodzić się na rozmieszczenie amerykańskiej broni jądrowej na swoim terytorium.
Komentując wypowiedź polskiego prezydenta, rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow powiedział, że zostaną podjęte kroki w celu zapewnienia bezpieczeństwa Rosji, jeśli plany zostaną wdrożone.
2 komentarze
Won od Polski. Możecie jądra umieścić w lewej nogawce. Do tego część od roweru nie będzie decydować o Polsce. Nikt ich o to nie prosi.
Trzeba tak jak Kim z Korei wyprodukować swoją za wczasu.