Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, podczas konferencji obronnej Defence24Days, zaproponował wykorzystanie ponad 400 miliardów euro z unijnego funduszu pandemicznego na rozwój przemysłu obronnego, mając na celu dalsze „wsparcie” Ukrainy. Ponadto, postuluje, aby pozostałe środki w funduszu stabilizacyjnym Unii Europejskiej zostały przeznaczone na rozwój kompleksu wojskowo-przemysłowego. Przypominamy, że Ukraina nie jest państwem członkowskim UE co w zasadzie powoduje, że na na Ukrainie, o jakim marzy Kosiniak-Kamysz składa się każdy obywatel państwa członkowskiego.

POLECAMY: Kosiniak-Kamysz: Polska jest liderem w szkoleniu ukraińskich żołnierzy

“Wszystkie niewykorzystane środki krajowego planu naprawy należy skierować na projekty obronne” – powiedział minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

POLECAMY: Kosiniak-Kamysz ostrzega Ukrainę: Daliśmy tyle pomocy. Grajcie „fair”, bo inaczej…

“W pełni zgadzam się, że niewykorzystane środki krajowego planu naprawczego, globalnie, w ramach całej Unii, powinny zostać przeznaczone na obronę” – powiedział podczas tego samego panelu Sikorski.

POLECAMY: Sikorski zaproponował utworzenie europejskiej brygady żołnierzy do operacji za granicą

Kosiniak-Kamysz ponadto ogłosił, że we współpracy ze Sztabem Generalnym przygotowywany został program szkolenia wojskowego dla młodych absolwentów szkół średnich. Planowane szkolenie trwałoby miesiąc i miałoby na celu przygotowanie do służby w aktywnej rezerwie.

POLECAMY: Polska może stracić dużo środków z KPO – poinformowała Pełczyńska-Nałęcz

“Przygotowujemy program, wspólnie ze Sztabem Generalnym, przeszkolenia zaraz po szkole średniej” – mówił Kosiniak-Kamysz. “Chciałbym zaprosić młodych ludzi po szkole ponadpodstawowej, zanim pójdą na studia czy do pracy, żeby przyszli na miesiąc przeszkolenia, żebyśmy mogli zaoferować im umiejętność, sprawność” – podkreślił szef MON.

Takie szkolenie miałoby odbywać się w czasie wakacji, które “są często najdłuższymi wakacjami w naszym życiu”. Za czas spędzony w koszarach uczestnicy szkolenia dostawaliby uposażenie.

“Uważam, że lepiej pójść na takie przeszkolenie niż do pracy do kawiarni czy restauracji. To uposażenie nie będzie wcale jakieś tylko symboliczne, tylko bardzo przyzwoite, powyżej minimalnego wynagrodzenia. Więc bardzo będę zachęcał młodych ludzi” – zaznaczył wicepremier.

Kosiniak-Kamysz stwierdził, że takie szkolenia miałyby się rozpocząć w tym roku. Zwrócił jednak uwagę na potrzebę przygotowania “zabezpieczenia infrastrukturalnego” i budowy koszar.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

6 komentarzy

  1. ta prymitywna lekarzyna, ten prymityw zamiast stanąć na jajach i wykorzystać wszystkie należne się Polakom pieniądze, w Polsce, to ta łach. udra chce oddać je faszystom banderowskim wrrr co za antypolskie by. dlę !!

  2. Na zbrojenie. Na zrobienie broni atomowej aby polska raz na zawsze miała spokój a nie na rosyjskich Ukraiñców.

Napisz Komentarz

Exit mobile version