Rodzice pobierający świadczenie 800 plus muszą być przygotowani na nadchodzące zmiany. Rząd zapowiada wprowadzenie nowego warunku, który ma na celu uszczelnienie systemu przyznawania świadczeń. Co to oznacza dla dziesiątek tysięcy rodzin? Sprawdźmy, jakie dokumenty będą potrzebne i kto może stracić prawo do świadczenia.
Rząd tłumaczy, że celem jest zapewnienie, aby 800 plus trafiało tylko do tych rodzin, które rzeczywiście spełniają wymagania. Weryfikacja, czy dzieci obcokrajowców, głównie Ukraińców, uczęszczają do polskich szkół, ma pomóc w wykrywaniu nadużyć. Dzięki temu wsparcie trafi do rodzin, które faktycznie osiedliły się w Polsce i integrują się z naszym społeczeństwem.
Według informacji przekazanych przez Infor.pl, rząd planuje zmodyfikować artykuł 26 ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w celu lepszej weryfikacji beneficjentów 800 plus. Nowelizacja ma dotyczyć głównie dzieci obcokrajowców, a urzędnicy będą dokładniej sprawdzać, czy uczęszczają do polskich szkół.
Jeśli zmiany wejdą w życie, Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) będzie musiał elektronicznie weryfikować obecność dzieci w polskich placówkach edukacyjnych. W przypadku awarii systemu, rodzice będą zobowiązani dostarczyć odpowiednie dokumenty potwierdzające uczęszczanie dzieci do szkoły.
Choć zazwyczaj 800 plus przysługuje wszystkim dzieciom bez względu na zarobki rodziców, istnieją wyjątki, które mogą prowadzić do utraty świadczenia. Świadczenie może zostać zawieszone, jeśli rodzice nie złożą wniosku o przedłużenie, dziecko uczy się w szkole zapewniającej pełne utrzymanie, rodzice otrzymują podobne świadczenie za granicą, dziecko wzięło ślub lub samo ma dzieci i pobiera na nie świadczenie, lub trafiło do placówki opiekuńczo-wychowawczej lub aresztu.
Propozycja nowych przepisów jest na wstępnym etapie i musi przejść konsultacje społeczne i parlamentarne. Oznacza to, że każdy będzie miał możliwość wyrażenia swojej opinii. W końcu celem jest stworzenie sprawiedliwego i skutecznego prawa, które będzie służyć wszystkim obywatelom.