Rozpoczynamy strajk głodowy, będziemy go kontynuować, aż spotka się z nami premier Donald Tusk – poinformował w imieniu protestujących w Sejmie rolników – Mariusz Borowiak ze Związku Rolników „Orka”.

POLECAMY: „Koń Trojański”. Rolnicy okupujący Sejm nie chcą rozmawiać z ministerem. Czekamy na Tuska

W ostatni czwartek grupa 11 rolników należących do Związku Rolniczego „Orka” zainicjowała protest w Sejmie. Jeden z przedstawicieli protestujących poinformował w piątek, że przybyli do Warszawy wyłącznie po to, aby omówić z premierem Donaldem Tuskiem kwestię Zielonego Ładu.

Według wypowiedzi Borowiaka na poniedziałkowej konferencji prasowej w Sejmie, rolnicy decydują się na zmianę formy protestu i rozpoczynają strajk głodowy od poniedziałku. Zapowiedzieli, że będą przyjmować jedynie wodę.

Rolnicy protestujący spędzili cały weekend w Sejmie, gdzie nocowali na rozłożonych na podłodze karimatach.

– Cały czas tu siedzimy, śpimy i czekamy. Z jedzeniem pomagają nam posłowie – mówił PAP jeszcze przed ogłoszeniem strajku głodowego inny przedstawiciel protestujących w Sejmie rolników ze Związku Rolniczego „Orka” Piotr Łukasiak.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version