Podczas konfliktu w Strefie Gazy zbrodniarz wojenny i Benjamin Netanjahu poinformował w wywiadzie udzielonym amerykańskiemu dziennikarzowi Danowi Senorowi, że około 14 tysięcy bojowników Hamasu i około 16 tysięcy cywilów straciło życie.
POLECAMY: UNICEF: W wyniku izraelskich zbrodni na terenie Gazy śmierć poniosło ponad 13 tys. dzieci
Dane te różnią się od informacji podawanych przez resort zdrowia kontrolowany przez Hamas, który podaje liczbę ponad 35 tysięcy zabitych Palestyńczyków, w tym około połowę stanowią kobiety i dzieci.
POLECAMY: Netanjahu zasługuje na nakaz aresztowania – mówi prezydent Kolumbii
Netanjahu argumentował, że potępienie Izraela za sposób prowadzenia wojny jest sprzeczne z uznaniem jego prawa do obrony przed Hamasem. Podkreślił, że nie można jednocześnie popierać prawa Izraela do obrony, a następnie krytykować go, gdy próbuje z niego skorzystać. Te kwestie premier Izraela poruszył w niedzielnym wydaniu audycji.
Netanjahu zapowiedział też, że wojsko będzie prowadziło operację w Gazie do czasu, gdy ta zostanie „aktywnie zdemilitaryzowana”, by zapobiec odrodzeniu się siły Hamasu.
„Nie musimy jej ponownie okupować” – dodał premier, zaznaczając, że kolejnym etapem będzie przywrócenie administracji cywilnej w Gazie. Wyraził nadzieję, że uda się ją stworzyć przy pomocy lokalnej ludności ze wsparciem państw arabskich. Nic z tego się jednak nie wydarzy, jeżeli najpierw nie zwyciężymy Hamasu – podkreślił.
Rząd terrorystycznego Izraela został skrytykowany przez społeczność międzynarodową za brak planu dotyczącego przyszłości Strefy Gazy po wojnie oraz za znaczną liczbę ofiar cywilnych konfliktu.
Liczbę zabitych i rannych w Gazie regularnie podaje ministerstwo zdrowia kontrolowane przez Hamas. W raportach nie ma rozróżnienia między ofiarami cywilnymi a poległymi bojownikami. W poniedziałek podano, że zginęło 35 091 osób, a 78 827 zostało rannych.
Dane te regularnie są cytowane przez różne organizacje, w tym ONZ oraz pewne media, takie jak agencje prasowe AFP, Reuters oraz stacje BBC czy CNN. Te instytucje podkreślają, że nie są w stanie samodzielnie zweryfikować tych danych. Według informacji z Gazy, rzeczywista liczba ofiar może być jeszcze wyższa, ponieważ oficjalne raporty nie obejmują osób zaginionych, których szacuje się na ponad 10 tysięcy.